Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciekawy jestem tylko dlaczego koleś ma założone odwrotnie opony na tylnej osi.
Tak samo mam założone w swojej ładzie i proszę mnie tu nie dyskutować bo na obu kółkach "outside" jest na ałtsajdzie. Dziękuję.
67 piw dla ulunga bez szkoły .Ja pierdole .
Ps.Nie jestem wulkanizatorem i też jestem z tego dumny.
Ciekawy jestem tylko dlaczego koleś ma założone odwrotnie opony na tylnej osi.
O Ile prawa założona jest w porządku, o tyle lewa niezbyt.
Są to opony asymetryczne czyli, nie mają tak zwanej "jodełki"...
Niby doYebany samochód (bo a auto to można ustawić klimatyzację co najwyżej) a taki babol...
Takk. Moja pierwsza wypowiedź aczkolwiek fachowa bo z zawodu jestem wulkanizatorem
Mało tego, jestem z tego dumny
łohoho zawód marzenie nie żebym się śmiał
a coś poza przełożeniem opony i naklejeniem łaty na zimno potrafisz?
co z tego, że opona źle założona, po prostu będzie mu chlapać pod auto z jednej strony
Ciekawy jestem tylko dlaczego koleś ma założone odwrotnie opony na tylnej osi.
O Ile prawa założona jest w porządku, o tyle lewa niezbyt.
Są to opony asymetryczne czyli, nie mają tak zwanej "jodełki"...
Opony są symetryczne!
Jak się przyjrzysz to widać jodełkę. Opony są założone poprawnie.
Słońce akurat świeci mocno z góry trochę z tyłu od lewej i jodełka po prawej nie rzuca cienia, bo słońce idealnie w nią świeci.
naprawde to nie ma znaczenia dopóki deszcz nie zacznie srogo lać
A co do raka to jeszcze jest coś takiego jak pierwiastki radioaktywne które są dookoła nas ( z ziemi wyłażą, czyli w owocach mogą być. Z elektrowni z węgla sie wydostają do powietrza, coś chyba 2g/T spalonego węgla i jeszcze bomby atomowe roznoszą je w powietrzu)
Wpierdalasz marchewkę z atomami cezu 137 to nie ma co sie dziwić że rak po iluś tam latach
Proponuje przejść się z licznikiem geigera po Warszawie
Idiota, a wypowiadasz się o promieniowaniu. Polecam taką broszukrę Spotkanie z Promieniotwórczością wydaną przez Państwową Agencje Atomistyki.
Matko, życzyłbym sobie, aby ta broszura była omawiana na lekcjach fizyki.. może mniej takich idiotów płodziłoby debilizmy.
Wytłumaczę Ci człowieku, jak cepowi ze wsi, dlaczego nie masz racji.
Przede wszystkim Cez 137 to izotop powstały przy rozszczepianiu. Był obecny podczas Katastrofy w Czarnobylu i kilku innych wypadkach z materiałami promieniotwórczymi.
Więc nie wal kocopołów, że marchewki z cezem jemy. Nie wiem, może tobie podwali specjalnie maczane w cezie i dlatego pierdzisz takimi głupotami. Prawdopodobnie nie przeżyłbyś wtedy pierwszego spotkania z tym pierwiastkiem.
Dwa - każdy z nas ma w sobie cztery izotopy promieniotwórcze. K 40 czyli potas, tryt, słynny C14 czyli izotop węgla po którym datuje się np. skamieliny i jeszcze Rubid 87.
We wszystkim co jesz, pijesz są radionuklidy, ale to pewnie za dużo dla twojego prostego umysłu. Jak napiszę, że promieniowanie jest ciągle, to stały element naszego życia i Świata, a ogromna część tła promieniowania to te naturalne, to twoja czaszka eksploduje. Ok. 37,6 % promieniowania które przyjmujemy pochodzi od Radonu - bezwonnego, bezbarwnego gazu promieniotwórczego.
Kolory które widzisz to promieniowanie nawet, nieźle nie? Dla ścięcia białka w twoim mózgu podam, że drugi udział w tle promieniowania ma te z zastosowania medycznego, potem jest promieniowanie gamma i kosmiczne.
Trzy - licznik Geigera. Znowu jesteś idiotą. Wiesz co chcesz mierzyć, w jakich jednostkach i po co? Chyba nie. To ci powiem, bo chyba nagrałeś się za dużo w Stalkera.
Stara jednostka to rad. Jest to jednostka średniej dawki pochłoniętej. 1 rad = 0,01 Gy (greje). 1 Gy = 1 J/Kg. Cytując z broszury
"Dawka pochłonięta nie jest jednakże wielkością, która mówi nam wszystko o możliwych skutkach napromieniowania,gdyż dla różnych rodzajów promieniowania jonizującego efekty biologiczne mogą być - i w rzeczywistości są -różne. Inaczej mówiąc, pochłonięcie odpowiedniej porcji energii promieniowania alfa wywołuje skutki odmienne od pochłonięcia takiej samej porcji energii promieniowania beta czy gamma. Dlatego też istotna dla ludzi jest nie tyle dawka pochłonięta, ile tzw. dawka równoważna HT"
I tutaj pojawia się jednostka Sv czyli sivert. Wiesz jaka jest dawka śmiertelna w siwertach po której człowiek umiera? 3-4 sivertów. Dla szczura to 8, dla ptaków 10, a żeby zniszczyć bakterię potrzeba 5000 Sv. Mizga, co? Siedzisz na krześle czy szukasz czaszki?
Dalej - wiesz jaka jest ROCZNA dawka promieniowania dla mieszkańca Warszawy? Stojąc np. pod Pałacem Kultury? TO 3,19 UWAGA! mSv czyli mili siverta. Znasz przedrostki pomagające nam określić ilość? Mikro, mili,deka, kilo, mega?
To teraz wiesz, jaki debilizm popełniłeś?
Mój detektor wskazuje w Tobie ok. 1 MIg czyli jednego mega ignoranta.
Idź się doedukować.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów