Jeżeli ktoś byłby ciekawy nazwy zespołu, to jest to Arkona z utworem stenka na stenku.
Jeżeli ktoś byłby ciekawy nazwy zespołu, to jest to Arkona z utworem stenka na stenku.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeden wrzuci film z pogo - pojawi się 10 następnych.
Drugi załaduje film z walki xxx vs yyy - pojawi się 40 następnych.
Wy chcecie wirtualny browar otworzyć za pomocą tych piw? Jeśli macie coś związanego z temat który już był, to weźcie to tam dodajcie.
ps. Wpierdol masakryczny
pogo jest dla brudasów, meneli i ćwierćinteligentów.
dziękuje, żegnam.
Swoją ćwierćinteligencję i elokwencję to żeś pokazał w tej chwili. Człowiek inteligentny odróżnia się tym od ciebie, że mimo iż nawet jest zamknięty na jeden gatunek muzyki (jak np. ja) szanuje wykonawców innych nurtów muzycznych. Też nie lubię dubstepu, ale nie afiszuję się z tym na prawo i lewo i szanuję tych, którzy tego słuchają. Ile ludzi tyle gustów i człowiek mądry to rozumie w przeciwieństwie do takiego ignoranta jak ty. Poza tym wręcz nie znoszę rapu, ale chylę głowę przed takimi ludźmi jak np. Magik, młody Rychu Peja, czy 2pac, który mówił, że muzyka ma łączyć, a nie dzielić ludzi. Jest ogromna scena hip-hopowa i podziwiam graficiarzy, MC's, czy ludzi, którzy na zadany temat potrafią nakręcić takie flow, że po nim zbieram 2 godziny szczękę z podłogi. Mimo to rapu nie lubię i nie polubię na tyle, by słuchać go na co dzień, ale chylę czoła przed hip-hopowcami. Jesteś jebanym ignorantem, który myśli stereotypami. I uwierz mi, menel nie słucha metalu, bo dla niego to jest przysłowiowe "darcie mordy", a ćwierćinteligenci słuchają zazwyczaj disco-polo albo techno. Metal jest dla ludzi inteligentnych, i chodząc do liceum stereotypowy metal ubrany w glany i ćwieki miał średnio o 0,5-1 ocenę wyżej ze wszystkiego na tle innych osób. Ciebie pewnie przerosłaby interpretacja 3/4 tekstów Iron Maiden, które są nie rzadko 10 minutowymi opowieściami opartymi o I WŚ, mity, czy średniowieczne nurty w literaturze. A co do pogo, to rok temu na Ursynaliach stojąc pod samymi barierkami na KoRnie metale uderzyli w pogo. Byłem wypity, przewróciłem się, myślałem, że zostanę zadeptany przez kilkaset par glanów. Myliłem się, bo wyobraź sobie że przede mną pojawiło się nagle 10 par, które mnie wyciągnęły spod glanów. Na ulicy, gdybyś się przewrócił z pragnienia, nikt nie podałby ci nawet szklanki wody więc powiem krótko -
Jebane brudasy...
Nieładnie tak mówić o własnych rodzicach...
A swoja drogą pogo jak pogo... Na zeszłorocznym Woodstocku na Arce Noego było w sumie podobnie...
Swoją ćwierćinteligencję i elokwencję to żeś pokazał w tej chwili. Człowiek inteligentny odróżnia się tym od ciebie, że mimo iż nawet jest zamknięty na jeden gatunek muzyki (jak np. ja) szanuje wykonawców innych nurtów muzycznych. Też nie lubię dubstepu, ale nie afiszuję się z tym na prawo i lewo i szanuję tych, którzy tego słuchają. Ile ludzi tyle gustów i człowiek mądry to rozumie w przeciwieństwie do takiego ignoranta jak ty. Poza tym wręcz nie znoszę rapu, ale chylę głowę przed takimi ludźmi jak np. Magik, młody Rychu Peja, czy 2pac, który mówił, że muzyka ma łączyć, a nie dzielić ludzi. Jest ogromna scena hip-hopowa i podziwiam graficiarzy, MC's, czy ludzi, którzy na zadany temat potrafią nakręcić takie flow, że po nim zbieram 2 godziny szczękę z podłogi. Mimo to rapu nie lubię i nie polubię na tyle, by słuchać go na co dzień, ale chylę czoła przed hip-hopowcami. Jesteś jebanym ignorantem, który myśli stereotypami. I uwierz mi, menel nie słucha metalu, bo dla niego to jest przysłowiowe "darcie mordy", a ćwierćinteligenci słuchają zazwyczaj disco-polo albo techno. Metal jest dla ludzi inteligentnych, i chodząc do liceum stereotypowy metal ubrany w glany i ćwieki miał średnio o 0,5-1 ocenę wyżej ze wszystkiego na tle innych osób. Ciebie pewnie przerosłaby interpretacja 3/4 tekstów Iron Maiden, które są nie rzadko 10 minutowymi opowieściami opartymi o I WŚ, mity, czy średniowieczne nurty w literaturze. A co do pogo, to rok temu na Ursynaliach stojąc pod samymi barierkami na KoRnie metale uderzyli w pogo. Byłem wypity, przewróciłem się, myślałem, że zostanę zadeptany przez kilkaset par glanów. Myliłem się, bo wyobraź sobie że przede mną pojawiło się nagle 10 par, które mnie wyciągnęły spod glanów. Na ulicy, gdybyś się przewrócił z pragnienia, nikt nie podałby ci nawet szklanki wody więc powiem krótko -
Przecież irish nie pisał nic o muzyce, tylko o tym prymitywnym zwyczaju zwanym 'pogo', więc z jakiej racji nazywasz go muzycznym ignorantem? Nie jesteś w stanie zrozumieć tak krótkiej wypowiedzi, więc te 3/4 tekstów iron maiden, o których wspominasz tym bardziej jest dla ciebie niemożliwa do zinterpretowania.
Piszesz też, że myśli stereotypowo, a sam twierdzisz, że metal jest dla ludzi inteligentnych, a disco-polo dla ćwierćinteligentów.
Dobre oceny w szkole mówisz? Na moim osiedlu mieszka sporo dreso-blokersów (czy jak ich tam nazwać), którzy po kilka godzin przesiadują pod klatką schodową i prowadzą idiotyczne rozmowy dot. chlanie na imprezie czy spuszczania komuś wpierdol, bluzgając przy tym co drugie słowo. Wielu z nich w gimnazjum miało średnią około 5.0. Z kolei mój znajomy słuchający metalu (który niewątpliwie jest osobą inteligentną) powtarzał w liceum klasę. Zresztą wielu wybitnych i poważanych dziś osobistości nie ma ukończonych szkół, więc jest to argument z dupy.
Ogarnij się i sam
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów