18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 58 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
Widzę w ciągu ostatnich kilku dni modę na bohaterskie opowieści. Podejrzewam, że większość z nich skończyła się tak jak moja poniżej...Ale co tam JESTEŚCIE KOZAKAMI

Sytuacja miała miejsce jakieś 1.5 roku temu na PKS we Wrocławiu (Ogólnie Wrocław ma trochę problemów z ciapatymi, co również widać gołym okiem).

Po kilku piwkach koleżka odprowadzał mnie na PKS na autobus(mieszkam niedaleko Wrocławia). Przechodząc przez PKP zobaczyliśmy pijanego chłopa, którego obskoczyły cyganki. No to dużo nie myśląc wjazd, pyskówka chłopa zabraliśmy i mówimy żeby spierdalał bo go okradną. Mało ważne, poszliśmy dalej.

Jak już byliśmy na PKS, po 10 minutach jedna z cyganek(tych samych z PKP) z małym dzieckiem chodziła i żebrała między nami a potem puściła tego samego dzieciaka, żeby żebrał sam. Ogólnie wesołe umysły... wzieliśmy go w obroty (Tak cwaniaki 2 na 1) i pyskówka "Kurwa, gdzie masz honor ? Weź się do roboty, jakieś prawo jazdy jeździj czy coś pajacu, wypierdalaj moresie". Cyganiątko uciekło, pożegnałem się z kolegą i zanim przyjechał autobus mały cygan wyskoczył i znowu żebra... przyjebał się do 2 dziewczyn ode mnie z miasta(Całkiem ładniutkie, kojarzyłem je jeszcze z liceum). One szukały wzrokiem pomocy i GWÓDŹ ! Ludzie na nie patrzą a po spotkaniu wzrokiem odwracają się i udają, że nic nie widzą...

Rozochocony piwem i chęcią pokazania wielkiego, męskiego EGO podjechałem do niego, pyskóweczka, z bani, 2 lowkicki... Cygan znowu uciekł, a ja przez chwilę byłem bohaterem w oczach dzierlatek.

TERAZ WIĘKSZOŚĆ WASZYCH HISTORII BY SIĘ SKOŃCZYŁA ALE NIE MOJA !

Podjechał autobus, wszystko cacy i nagle na peron wchodzi ten mały cyganek z ok 10 starymi cyganami i pokazuje na mnie palcem. Nagle z wielkiego bohatera zrobiłem się gepardem i biegałem jak pojebany między autobusami uciekając i chowając się przed cyganerią, wskoczyłem do swojego busa, zasłoniłem się firanką i udawałem, że mnie nie ma Akurat jak oni się ogarnęli, że ja to ja to kierowca uratował mi życie i ruszył.

Tadam ! Koniec bohaterskiej historii.
Zgłoś
Avatar
s................9 2014-01-16, 23:40
Cytat:


Jak, kurwa mogłeś napisać "Cyganiątko"? no kurwa jak?


Cyganiątko to jest wtedy zanim nauczy się kraść, to znaczy na 2 miesiące przed tym jak uczy się chodzić.
Zgłoś
Avatar
Sk8ter 2014-01-16, 23:43
No prawdziwy z ciebie fighter uderzyłeś małe cygańskie dziecko..... łap piwo
Zgłoś
Avatar
Insaner 2014-01-16, 23:46
Sk8ter napisał/a:

No prawdziwy z ciebie fighter uderzyłeś małe cygańskie dziecko..... łap piwo



Dziecko? To słowo za bardzo kojarzy się z ludźmi - cygańskie młode lepiej brzmi.
Zgłoś
Avatar
Thoor 2014-01-16, 23:47
Pf, nie nadajesz się na to forum. 10 i uciekasz? Tutaj każdy by i 20 rozwalił.
Zgłoś
Avatar
koowalsky 2014-01-16, 23:56 2
w końcu kierowca autobusu wziął udział w jakiejś historii
Zgłoś
Avatar
wieniu 2014-01-17, 0:23 3
No wro i cyganie na dworcu to problem... zwłaszcza w lato wylegujący się na trawnikach. Ciągła akcja charytatywna daj na bułkę etc... Ja sam kiedyś jakiegoś może 5-6 letniego brudasa w ostatniej chwili zgarnąłem z jezdni, bo by go ruszający autobus przemielił. Wiem, kurwa mogłem na to pozwolić ku chwale ojczyzny. Żałuję jedynie, że wtedy nie było pod ręką któregoś z jego "rodziców" nierobów bo aż mnie ręka świerzbiła...

Oni mieli tam niezłą sielankę nie dość, że kradli to jeszcze straż miejska im żarło przywoziła - nasz system jest pojebany :/

Podobnie straż miejska ściemniała, że na kamieńskieg im wałówy nie dostarczają. Nawet linkowałem w jednym z tematów o koczowisku filmik jak straż miejska z reklamówkami do nich jechała. Jak sprawa się nagłośniła to mówili, że oni pomocy nie przyjmują i mówią, że sami sobie radzą.

Władza powinna się solidnie pierdolnąć w łeb, jeśli pomagają z naszej kasy i oszukują obywatela, że pomoc nie jest udzielana.

Nie dość, że niegospodarność to jeszcze oszustwo...
Zgłoś
Avatar
tomek24ster 2014-01-17, 0:28 1
jeżeli ktokolwiek miał coś wspólnego z cyganami w okolicy starego browaru i półwiejskiej w poznaniu to wie, o co chodzi. zadrzesz tam z jednym małym gnojem to całe stado spedalonych wyżelowanych cyganów z łańcuchami się zleci
Zgłoś
Avatar
BarnabaTheDog 2014-01-17, 3:29 2
Dość obojętności, kurwa! Widzisz, że ktoś ma problemy - pomóż!

(Chyba, że jest pięciu dresa, wtedy dzwoń na policję, najlepiej im powiedz, że człowieka biją i tak pewnie do tego dojdzie.)

Sam kiedyś widziałem, jak dwóch meneli sępiło kasę od jakichś dziewczyn (nie wiem, czy ładne, nie zwróciłem uwagi)pod moją kamienicą. Już wcześniej zauważyłem tę miłą parkę. Przez dwa dni agresywnie zaczepiali przechodniów o nikłej posturze albo kobiety. Oczywiście, jak przechodził co większy facet to go ignorowali. Specjalnie z petem w mordzie obok nich przeszedłem kilka razy, chciałem ich sprowokować - zero reakcji.

Tego dnia paliłem sobie na balkonie, oni sępią ww. laski na przystanku. Gdy zobaczyłem, że jeden z nich sięgnął do torebki dziewczyny, po prosu zbiegłem na dół. Byłem tak niesamowicie wkurwiony, że nawet nie pamiętam dokładnie, co się stało (dostałem takiego przypływu adrenaliny, że zawęziło mi się pole widzenia). Wiem, że ich zwyzywałem i powiedziałem, że jak ich jeszcze raz zobaczę na "mojej ulicy" (xD), to ich zapierdolę na miejscu. Musiałem wyglądać na naprawdę wściekłego, bo poskutkowało.

Zero tolerancji dla bydła!
Zgłoś
Avatar
muody14 2014-01-17, 7:35 3
Muszę przyznać, żw cygany we Wrocławiu stanowią spory problem.
Kiedyś, na studiach, mieszkałem z kolegami we Wrocławiu koło hali arena. Dla studenta luksus bo biedronka i 24h pod nosem.
Ale do czasu.
Pod biedą od 8 do 15 cygan z kubkiem żebrze, 7 dni w tygodniu i co któryś z nas przechodził to kubek z buciorka, trumfalny okrzyk goooooool! i na zakupy.
Fajnie było ale do czasu, raz kumpel był lekko podkurwiony, po rytualnym kopnięciu w kubek brudas zaczął sapać i dostał od kolegi turbo blaszkę w potylicę. Niby kupa śmiechu ale trzeba było przez tydzień zapierdalać do żydla na Hubską bo zaczęli pilnować kubkowego w siedmiu.
Tak na marginesie, świadkowie turbo mega ultra strzału w potylicę nie pozostali obojętni - ludzie starsi zareagowali entuzjastycznie (pozdrawiam Pana starszego, który bił brawo, wiwatował "dobrze chłopcy, bić te brudne kurwy"), studenciaki z pobliskiej akademi ekonomiczej oburzone wielce i lewackie pindy krzyczały coś o rasiźmie.
Zgłoś
Avatar
herbalix 2014-01-17, 11:11 1
bo jesteś głupi, drogi autorze. brudasy to jebana mafia. nigdy nie łażą w pojedynkę, jak jebniesz jednemu, to po chwili, jak spod ziemi, wyrasta 10. jak chcesz jebnąć brudasowi, to weź ze sobą kolegów albo z partyzanta czyli w mordę i długa.

Avitus napisał/a:

Mam nadzieje że dożyję tych pięknych czasów gdy te cygański syf będzie sprzątało się za pomocą naboi 7,62 mm.



teraz jesteśmy w nato i do brudasów strzela się z 5,56
Zgłoś
Avatar
EdmundKemper 2014-01-17, 15:07
Mnie po Dworcu Głównym we Wrocławiu gonili cyganie jak powiedziałem jednemu żeby spierdalał jak się do mnie o 2zł przyjebał.
Zgłoś