Mieszkaniec płocka na jednej z dróg pokazał co myśli o fotoradarach. Nie dość, że otrzymał mandat za prędkość 400 zł i osiem punktów karnych, to jeszcze musi zapłacić 100 zł za wymowny gest.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Też na 50 pokazywałem z koleżką jadąc moim motocyklem 130km/h, środkowy palec ale nigdy nie przyszło zdjęcie
Ah te fotoradary i brak rejestracji z przodu motocykla, coś pięknego. Gorzej z 2 strony...
Ah te fotoradary i brak rejestracji z przodu motocykla, coś pięknego. Gorzej z 2 strony...
Pierdolicie, każdy żółty jest pełny, każdy szary jest pusty (chyba, że był ciągle naładowany). W dodatku, skoczcie z waszych wiosek do Warszawy i tam macie nowoczesne fotoradary, które wyłapują wszystko z motocyklami też pewnie sobie dają radę. Może się słoiki i warszaffioki nauczą jeździć w końcu.
Za fotke z fotoradaru nie ma punktów, tylko pieniążki.... ale fantazja fajna, było kiedys zdjęcie merca w podobnej sytuacji
wyglada jakby dopiero co z wiezienia uciekl.