A potem się okazuj się, że Ona zadźgała 3 swoich dzieci, we śnie, zamordowała najpierw męża w przydomowym garażu gdy ten przyjechał z pracy, zadała mu 36 ran kutych po czym zatrzasnęła w pomieszczeniu i poszła do pokoju dzieci. Najpier zgineła najstarsza 5 letnia córka. Szybko, traf chciał że cios trafił bezpośrednio w serce. Następny był chłopiec w wieku 3 lat. Dostał 6ciosów. Przyczyna zgonu było wykrwawienie. Na samym końcu zabiła swoje najmłodsze dziecko. Dziewczynkę w wieku 13 miesięcy. Szybkim ruchem przecinając aortę tak, że ostrze przeszyło także malutki kręgosłup...
Wtedy byłby tu taki doping jakiego nie ma na stadionach... a tak? Chuja wiecie a gadacie...