Święto wszystkich zmarłych, cmentarz Rakowicki, zjazd na ulicę Żelazną z Alei 29 Listopada - tam polecam szukać cwaniaków, dokładnie w tym dniu, chodzą dresiki z saszetkami i wyłudzają kasę 5 złotych za godzinę postoju. Są nawet tacy tępi, że nie zapisują kto ile stoi i gdzie, a o paragonie to kurwa zapomnij. Polepszyli mi humor jak zobaczyłem, że próbują wykopać łopatą słupek, który nie dość, że był wbity w ziemię to zajebany betonem. W sumie były to gnojki osrane do białości ze strachu, jakim trzeba być kurwa idiotą by naciągać ludzi na kasę 50 metrów od miejsca gdzie stoi policjant.
Jest też opcja dla leniwych, olać tych przygłupów i po prostu odjechać bez płacenia - działa równie dobrze.
Polecam zgłaszać typków policji, która patroluje teren dookoła cmentarza, ci co stoją na pasach i puszczają pieszych nie mogą zejść z tego miejsca.