Jak ktoś żyje zgodnie z prawem, to w życiu mandatu nie dostanie. Jak się przechodzi na czerwonym - mandat, jak parkuje na zakazie - mandat, jak mu szkoda kasy na bilet parkingowy - mandat, itp, itd. Jak szkoda poczekać minutę, czy wydać 2 zł na bilet, to płaćcie i tyle. Za darmo mandatu nie dostaniecie, więc już tak nie płaczcie
Kolka, Ty to pewnie co niedziele do kościoła chodzisz? A może częściej?
Jak ktoś żyje zgodnie z prawem, to w życiu mandatu nie dostanie. Jak się przechodzi na czerwonym - mandat, jak parkuje na zakazie - mandat, jak mu szkoda kasy na bilet parkingowy - mandat, itp, itd. Jak szkoda poczekać minutę, czy wydać 2 zł na bilet, to płaćcie i tyle. Za darmo mandatu nie dostaniecie, więc już tak nie płaczcie
Weź pod uwagę że są sytuacje kiedy trzeba nagiąć prawo dla przykład: no fakt niby czerwone, ale jak okiem sięgnąć żadnego samochodu, a ktoś się spóźnia do pracy.
Poza tym faktycznie niektórzy ludzie, mogą nie mieć z czego zapłacić mandatu i to widać, więc IMO taka kara może być nieadekwatna do popełnionego wykroczenia.
Zrozumcie patałachy, że mandat to kara za wykroczenie a pouczenie jest środkiem oddziaływania wychowawczego i to tylko dobra wola Pana policjanta. Myślę, że jednak większość z was miekkochujcy ignoranci nie ma o tym pojęcia więc dalej nawet się nie ścieram.
Twój nick tak bardzo pasuje do Twojej wypowiedzi, że nawet nie podejmę polemiki.