Jak to powiedziała pewna osoba: "Uwielbiam takie wstawki, dzięki temu nie mam wrażenia, że kompletnie marnuje czas, gdy siedzę przed komputerem. "
Jak to powiedziała pewna osoba: "Uwielbiam takie wstawki, dzięki temu nie mam wrażenia, że kompletnie marnuje czas, gdy siedzę przed komputerem. "
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A czy muzyczka na poczatku nie jest "pożyczona" od lekko-stronniczego ?
nie. lekko chujowi tez korzystają z darmowych sampli.
Nie latajmy od skrajności w skrajność, żadna bogini i żaden potworny wróg polskości, napisała kiedyś jeden wiersz na cześć stalina i z tej głupoty musiała się potem tłumaczyć całe życie. Wpierw dowody potem teorie spiskowe
To tak jakby powiedzieć na czyjś temat: żaden morderca, kiedyś tam jednego typa zabił i z tej głupoty ma się potem tłumaczyć całe życie?
Nie latajmy od skrajności w skrajność, żadna bogini i żaden potworny wróg polskości, napisała kiedyś jeden wiersz na cześć stalina i z tej głupoty musiała się potem tłumaczyć całe życie. Wpierw dowody potem teorie spiskowe
Co proszę? Działaczka PZPR, pisząca peany na cześć czerwonej hołoty, bez skrupułów żądająca skazania niewinnych ludzi na śmierć? Jaki jeden wiersz, do kurwy nędzy?
A ten jej nobel, to tylko dlatego, że nazwisko panieńskie jej matki to Rottermund. Liczyło się pochodzenie, nie talent.
Zresztą, nawet po 89 roku wspierała czerwonych. Udzieliła w 2010 roku poparcia Bronkowi Komorowskiemu.
Jakie skrajności, do cholery?
Po jej śmierci nie usłyszałem w mediach ani jednego złego słowa na jej temat. Co to ma być? Dlaczego na tej samej podstawie nikt nie rozgrzesza Hitlera, bo przecież też był artystą?
Konkretny program. Świetna poetka. Mistrzowska narracja, prosta i łatwa do przyswojenia. Na pewno przyda się co kumatej młodzieży, którą interesuje kultura narodowa.
Kulturą propagandowo-stalinowska chciałeś powiedzieć?
Bo co? Bo powiedział prawdę o osobie, która powinna być ostatnią na liście wzorów do naśladowania, a z której robi się w naszym kraju boginię?
Ty naprawdę wierzysz w te pierdoły ?
Że za rzekome żydwoskie pochodznie Nobla dostała? Poetka cytowana na całym świecie? Tłumaczona na tyle języków? Takie małe zawistne chujki jak ty chcą Polsce odebrać wszystkich wartosciowych ludzi, a na ich miejsce podstawić jakieś kanalie.
Slonx, a ty jakich lubisz poetów?
Mnie się wydaje, że żadnych, co najwyżej atora fraszki "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". I że w ogóle nie masz zielonego pojęcia o poskości, czyli o polskiej kulturze. O co ty się pieklisz, w imię czego nienawidzisz Żydów? W imię "Barki" i kobicowskich hasełek, bo reszta kultury polskiej przerasta takich jak ty.
I jeszcze mendy twierdzą, że reprezentują wszystko to, co polskie. Jesteście świerwem tej ziemi.
Tak w ogóle to zbadałeś swoje korzenie, czy przypadkiem jakiś pradziadek Żydem nie był? Chyba byś się wtedy powiesić musiał...
Wśród licznych wierszy są i takie: "Robotnik nasz mówi o imperialistach", "Z Korei" opisujący fikcyjne bestialstwo pułkownika amerykańskiego w Korei z porównaniem do hitlerowca znęcającego się nad polskim chłopcem, "Wstępującemu do Partii" ze słowami: "Partia. Należeć do niej,...to najpiękniejsze co się może zdarzyć...", "Pytania stawiane sobie" z tekstem: "Pytania brzmią ostro ale tak trzeba, bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka", wiersz o tytule "Gdy nad kołyską Ludowej Konstytucji do wspomnień sięga stara robotnica" opisując rzekomą nędzę przedwojennej Polski, "Ten dzień", w którym opłakiwała śmierć Stalina tymi słowami: "Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie, Jego partia rozgarnie mrok", a także "Dytyramb ku czci Prezydenta Bieruta", "Na powitanie budowy socjalistycznego miasta", "Żołnierz radziecki w dniach wyzwolenia do dzieci radzieckich mówił tak"
W lutym 1953 podpisała się pod wspólną rezolucją członków ZLP potępiającą skazanych w styczniu 1953 duchownych z kurii krakowskiej. Oto cytat z tej rezolucji: "W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich, powiązanych z krakowską Kurią Metropolitalną. My zebrani w dniu 3 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływy na część młodzieży skupionej w KSMM działali wrogo wobec narodu i państwa, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję. Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne. Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu - dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej"
Szymborska od końca lat 40-tych należała do PZPR
W 1964 m.in. Szymborska potępiała radio Wolna Europa pisząc "...wyrażamy stanowczy protest przeciwko uprawianej na łamach prasy zachodniej ... zorganizowanej kampanii oczerniającej Polskę Ludową..."
W r. 1992 na łamach Gazety Wyborczej opublikowała wiersz "Nienawiść", potępiający lustrację i jej zwolenników. O wierszu tym Michnik pisał: "Niechaj jego przesłanie będzie i naszym głosem w sporze z nikczemnością i nienawiścią"
"Przekrój"" broni Szymborskiej
W "Gazecie Polskiej" opublikowano tekst, potępiając Szymborską m.in. za wiersz o koreańskim pułkowniku, zastanawiając się, dlaczego nie pisała o innym znanym pułkowniku - Różańskim, który w więzieniu śledczym w Warszawie znęcał się nad ofiarami. "Przekrój" odpowiedział słowami Jana Pieszczachowicz, że Sz. nie pisała o płk. Różańskim: "gdyż o ile mi wiadomo Różański w Korei nie walczył". Dla przypomnienia płk. R. wydawał np. takie rozkazy: "Daj mu sk... tak, żeby krwią po ścianach sikał, to zacznie mówić prawdę"
I tak, głosuję na PiS, drę się "raz sierpem raz młotem", jestem faszystą i takie tam
Wisława Szymborska - Rottermund - wróg #1 Polskości, Narodu Polskiego i Wolnego i Niepodleglego Państwa Polskiego, polonofob, marksistka, stalinistka, piewczyni stalinizmu, libertyn; Szymborska z garstką podobnych jej krakowskich intelektualistów w 1953 roku domagała się przyśpieszenia wykonania wyroków śmierci na krakowskich księżach, m.in. biskupa Czesława Kaczmarka, których komuniści kłamliwie oskarżyli o pracę dla obcego wywiadu. Sygnatariuszka rezolucji stalinowskich intelektualistów z 8 lutego 1953 r.; krytykowana za nadmierną służalczość względem komunistycznych władz, jest m.in. autorką kilku tekstów gloryfikujących Stalina
Popieram w 100%. Nie wspominając o utworach promujących czerwonych. Polska literatura doceniła wielu, którzy mają w swoim życiorysie dość interesujące tajemnice.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów