Exias, nie, bo chciałbym pokazać pomnik mojemu wnuczkowi i zainteresować go tematem
Owszem, Lenin skurwiel itp. ale skoro już zbudowaliśmy pomniki, wydaliśmy na nie kasę i czas to nie warto niszczyć historii jaka by ona nie była.
Można marginalizować jego postać, ale w tym względzie powinniśmy brać przykład z
niemców - było jedynie kilka warunków na temat przyłączenia NRD do RFN i jednym z nich był wniosek o to, żeby po zjednoczeniu dbano o pomniki i monumenty wybudowane ku czci Związkowi Radzieckiemu(!). Zauważ, że niemcy mieli nawet gorsze wspomnienia jeśli mówimy o ZSRR patrząc z ich perspektywy. A jednak niemcy to naród inteligentny i światły i do dziś wszystkie pomniki są zachowane w doskonałym stanie, incydenty pokroju wylewania czerwonej farby nie mają miejsca (to tylko u nas jest tyle śmieci, co myślą, że oblewanie pomników czy niszczenie grobów jest nobilitujące), a pomniki są umieszczane w przewodnikach i promowane.
I jak na tym wychodzą niemcy? A otóż bardzo dobrze, bo nie dość, że uczą historii, to jeszcze z Rosji specjalnie przyjeżdżają ludzie, żeby ozdobić te pomniki w celu oddania hołdu swojej rodzinie (szkoda, że takiej kultury nie ma w Polsce i mało kto jeździ do Monte Cassino położyć kwiaty...)
T-34 ozdobiony goździkami które są symbolem Wielkiej Ojczyźnianej (i inne kwiaty) w Berlinie-Karlshorst
Inna perspektywa - na ścianie jest napisane "Osiągnięcia radzieckich wojowników w walce z faszystami będą żyć wiecznie w sercach teraźniejszego i przyszłych pokoleń" i jest to część kompozycji Muzeum poświęconego Armii Czerwonej w Berlinie. Czy niemcy je usunęli? Nie, bo w porównaniu do nas wiedzą jaka jest wartość historii (i jak dobrze można na niej zarobić).
Pomnik w Tiergarten - zamiast go rozpierdolić jak to polskie zwierzęta dawno by zrobiły, to mądrzy niemcy na odwrót odmalowują sierp i młot złotą farbą.
Berlin-Pankow
Berlin-Treptower
Treptower jeszcze raz
Przepiękne monumenty, zbudowane z mozołem i ogromnym nakładem. Niemcy szanują historię i wiedzą, że takie dzieła niedługo staną się unikalne bo w Polsce idioci chcą usunąć pomnik "4 śpiących", a na Ukrainie to też tylko by rozpierdalali.
Co ciekawe we Wrocławiu jest stary cmentarz żydowski. I jakoś niemcy go nie zniszczyli, nie zrównali z ziemią itp. mimo, że cała polityka była nastawiona przeciwko żydom. To tylko pokazuje pragmatyzm niemców, którzy już wtedy wiedzieli, że zabytków, jakie by one nie były, nie powinno się niszczyć.
No ale wy i tak byście wszystko rozpierdolili i jakąś chujnię z "sztuki" nowoczesnej czy jakiegoś innego chujowego "Chrobrego ala Wrocław" byście postawili, albo (o zgrozo) kolejny pomnik ku czci popyra Jonasza Pawulona 2... zwierzęta