Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
juz widze jak ta Karyna bedzie opowiadala swoim dzieciom za 20 lat:
"tanczylam nejabna na dachu jakiegos auta jak otwarli ponownie Ekwador, naaagle, zjebalam sie na glebe, a pomogl mi wstac wasz ojciec, tak sie poznalam z Seba."
Oho, znowu końskie spierdoliny słuchające rapu czy innego rocku/metalu/gówna starają się udowodnić, że ich muzyki to tej jedyne prawdziwe, bo płynie przekaz.
Ja pierdolę, każdy słucha co mu się podoba. A Ekwador to było zajebiste miejsce, raz wracaliśmy stamtąd 4 dni, w sumie tylko człowiek odpoczął i już tam wracał po takiej imprezie. Jak sobie przypomnę te lata, to co wtedy robiłem i jakie nieprawdopodobne upodobania miały dziewczyny tam poznawane:)...
o tam panowie i panie pierdolita, byłem kiedyś w tym klubie bo mnie kuzynka będąc u niej na wakacjach wyciągnęła, nie przepadałem za tego typu muzyką i nie przepadam do teraz ale bawiłem się znakomicie. W klubie też kulturka była nikt się nie bił w środku, nikt nie zaczepiał. Oczywiście spora ilość osób przećpanych itp. ale zachowywali się ok