W gminie Rejowiec Fabryczny doszło do tajemniczego uprowadzenia 55-letniego mieszkańca. Dwóch mężczyzn wepchnęło 55-latka siłą do bagażnika samochodu, powodem mogła być zemsta za kradzież podrobów mięsnych z lodówki.
Przed południem 22 czerwca, chełmska policja otrzymała zgłoszenie od dyżurnego centrum powiadamiania ratunkowego, do którego z kolei dzwonił mężczyzna twierdzący, że został porwany. Podczas krótkiej rozmowy mężczyzna zdążył przekazać, że znajduje się w bagażniku samochodu i że zna sprawców.
W tym samym czasie mieszkanka gminy Rejowiec zgłosiła tamtejszym policjantom, że była świadkiem niecodziennych wydarzeń, otóż na jej oczach dwóch mężczyzn wepchnęło trzeciego do bagażnika samochodu, po czym odjechali. Policjanci ustalili, że w sprawę uprowadzenia zamieszane są spokrewnione ze sobą osoby w wieku 31, 54 i 56 lat.
Uprowadzony 55-letni mężczyzna został znaleziony na posesji swojego znajomego. Z jego relacji wynikało, że wykorzystał chwilową nieuwagę porywaczy i uciekł w pobliskie zarośla. Powód porwania był zaskakujący. Uprowadzony zabrał wcześniej z lodówki 54-latka nóżki wieprzowe oraz podroby mięsne w postaci golonki i parówek. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
źródło. Pomorska.pl
Czyżby Chełmno dołaczyło do trójkąta bermudzkiego Sosnowiec i inne?
Przed południem 22 czerwca, chełmska policja otrzymała zgłoszenie od dyżurnego centrum powiadamiania ratunkowego, do którego z kolei dzwonił mężczyzna twierdzący, że został porwany. Podczas krótkiej rozmowy mężczyzna zdążył przekazać, że znajduje się w bagażniku samochodu i że zna sprawców.
W tym samym czasie mieszkanka gminy Rejowiec zgłosiła tamtejszym policjantom, że była świadkiem niecodziennych wydarzeń, otóż na jej oczach dwóch mężczyzn wepchnęło trzeciego do bagażnika samochodu, po czym odjechali. Policjanci ustalili, że w sprawę uprowadzenia zamieszane są spokrewnione ze sobą osoby w wieku 31, 54 i 56 lat.
Uprowadzony 55-letni mężczyzna został znaleziony na posesji swojego znajomego. Z jego relacji wynikało, że wykorzystał chwilową nieuwagę porywaczy i uciekł w pobliskie zarośla. Powód porwania był zaskakujący. Uprowadzony zabrał wcześniej z lodówki 54-latka nóżki wieprzowe oraz podroby mięsne w postaci golonki i parówek. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
źródło. Pomorska.pl
Czyżby Chełmno dołaczyło do trójkąta bermudzkiego Sosnowiec i inne?