Akcja na początku, później gość się zbiera i przyjeżdża karetka, czyli nudy.
Akcja na początku, później gość się zbiera i przyjeżdża karetka, czyli nudy.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Widać na tym filmiku typowy schemat wypadków w Polsce (ale i na świecie również czasami). Rowerzysta przewraca się o dziecko, które wychodzi z tego bez szwanku. Oczywiście gdyby mu sie coś stało to facet do końca życia by się nie wypłacił, bo przeciez to on jest BE i zapierdalał, a takie dziecko to moze jeszcze nie myśleć i to nie jego wina że sie wpierdoliło na jezdnię jak bydło.
Nie wiem jakim prawem w Polsce rowerzyści poruszają się po jezdni. W większości przypadków nie mają prawa jazdy nie znają przepisów i powodują zagrożenie (o wkurwianiu kierowców nie wpsomne). Spoko nie jego wina dziecko mu wyleciało nie widział, ale poruszając się po jezdni powinien też czasem spoglądać na boki i uważać czy coś mu nie wybiega, zasada ograniczonego zaufania, nie od dziś wiadomo że ludzie przechodzą jak cielaki tam gdzie im wygodnie a nie tam gdzie przejście.
A bachor chuj. Szkoda, że zamiast pedała na bicyklu auto nie jechało- byłby piękny hard.
Miał pedał ścieżkę rowerową to zapierdalał po ulicy. Pedał na rowerach niech płacą OC wtedy niech na drogi wjeżdżają.
A bachor chuj. Szkoda, że zamiast pedała na bicyklu auto nie jechało- byłby piękny hard.
Czy ktoś postawi diagnozę?
Nie wiem jakim prawem w Polsce rowerzyści poruszają się po jezdni. W większości przypadków nie mają prawa jazdy nie znają przepisów i powodują zagrożenie (o wkurwianiu kierowców nie wpsomne). Spoko nie jego wina dziecko mu wyleciało nie widział, ale poruszając się po jezdni powinien też czasem spoglądać na boki i uważać czy coś mu nie wybiega, zasada ograniczonego zaufania, nie od dziś wiadomo że ludzie przechodzą jak cielaki tam gdzie im wygodnie a nie tam gdzie przejście.
Powiem ci jakim prawem rowerzyści jeżdżą po drogach . Bo nie ma w tym kraju DRÓG ROWEROWYCH DEBILU .
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów