Stodołę chyba poznaję tak jak i drogi okoliczne ... Ten Pan chyba już testował tam Enzo ... Spore musi mieć dotacje
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Jak Polacy na to robią to nie dziwota, że go stać. Po rejestracjach widać, że Brytania.
Yasiu99 napisał/a:
On przynajmniej coś produkuje i dzięki niemu ludzie w miastach mają co jeść a nie to co te jebane cioty w biurowcach. Tylko by chcieli kasę liczyć i udawać wielkich panów.
Ototo,w efekcie średnia płaca wynosi 6000 tyś i cała hołota pcha się tu z buciorami,a potem zgrywają wielkich panów.Więc do wszystkich,zostańcie na roli i do roboty,do roboty.
6000 tysięcy=6 milionów.
No ja wiedziałem że na zachodzie jest lepiej ale żeby przeciętny człowiek multimilionerem.
Już nie będę zwlekał z wyjazdem.
No ja wiedziałem że na zachodzie jest lepiej ale żeby przeciętny człowiek multimilionerem.
Już nie będę zwlekał z wyjazdem.
@Yasiu99 gdyby nie "jebane cioty w biurowcach" to pana farmera nie było by stać nie tylko na Ferrari ale nawet na jebanego Ursusa.
dotacje z UE to małych chuj, jak ktoś chętny do roboty na roli to niech zrobi sobie wakacje w polu, 1 dzien i każdy leszcz wymięka
@Sfashu
No chyba cię pojebało... Myślisz że nie znalazł by zbytu na zborze, owoce, warzywa, nabiał, mięso czy co tam on produkuje bez tych wszystkich "pośredników" przez których płacisz 10X więcej za przetwory tych towarów w sklepie? Gdyby nie ten cały sektor pseudo bankowy pieniądz nadal by miał pokrycie w towarze i nie było by możliwości że zastanawiasz się czy ci nie jebnął niedługo dewaluacji a ludzie nie oddawali by 60% swoich zarobków na państwo które jest zadłużone przecież w bankach i nie było by sytuacji w której 90% kasy na świecie jest w rękach 10% społeczeństwa. Na obecną chwilę ludzie którzy nic nie produkują są w większości pasożytami liczącymi na to że uda im się zajebać i nie narobić (patrz większość agencji ubezpieczeniowych). Nie mówię tu o ludziach którzy dostarczają usługi niezbędne bądź znacznie ułatwiające działanie producentom.
No chyba cię pojebało... Myślisz że nie znalazł by zbytu na zborze, owoce, warzywa, nabiał, mięso czy co tam on produkuje bez tych wszystkich "pośredników" przez których płacisz 10X więcej za przetwory tych towarów w sklepie? Gdyby nie ten cały sektor pseudo bankowy pieniądz nadal by miał pokrycie w towarze i nie było by możliwości że zastanawiasz się czy ci nie jebnął niedługo dewaluacji a ludzie nie oddawali by 60% swoich zarobków na państwo które jest zadłużone przecież w bankach i nie było by sytuacji w której 90% kasy na świecie jest w rękach 10% społeczeństwa. Na obecną chwilę ludzie którzy nic nie produkują są w większości pasożytami liczącymi na to że uda im się zajebać i nie narobić (patrz większość agencji ubezpieczeniowych). Nie mówię tu o ludziach którzy dostarczają usługi niezbędne bądź znacznie ułatwiające działanie producentom.