W Poznaniu, gdy poprosisz o kawę pytają "słabą czy z łyżeczki?"
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:52
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:57
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:29
poznaniak w gościach: słodzisz ? - w gościach 4
Poznaniak ze Szkotem (może być rudy, żeby skupić większą nienawiść właśnie na nim), założyli się o to kto jest bardziej skąpy i da mniej na tacę w kościele.
Nadeszła niedziela, obaj panowie udali się na mszę i usiedli razem w ławce. Kiedy podszedł kościelny z tacą, Szkot dumnie rzucił na nią jeden grosz i spojrzał w kierunku Poznaniaka czekając na jego ruch. Ten zaś nachylił się do Szkota i głośnym szeptem powiedział:
- To za nas obu!
Nadeszła niedziela, obaj panowie udali się na mszę i usiedli razem w ławce. Kiedy podszedł kościelny z tacą, Szkot dumnie rzucił na nią jeden grosz i spojrzał w kierunku Poznaniaka czekając na jego ruch. Ten zaś nachylił się do Szkota i głośnym szeptem powiedział:
- To za nas obu!
taaa i podobno drut telegraficzny powstał bo dwóch poznaniaków znalazło na chodniku złotówkę
To jeszcze jeden w temacie:
Dlaczego poznaniacy mieszając herbatę uderzają w ścianki szklanki?
.
.
.
.
.
.
.
Żeby wszyscy słyszeli, że stać ich na cukier.
Dlaczego poznaniacy mieszając herbatę uderzają w ścianki szklanki?
.
.
.
.
.
.
.
Żeby wszyscy słyszeli, że stać ich na cukier.
Bard_Zerald napisał/a:
@@raper900
pierdol pierdol będzie wiosna, nie kupujesz na mieście, bo ci szkoda kasy.
Pochodzisz huju z poznania! Wydało się!
w Poznaniu powstał krater ponoć ktoś tam zgubił 50gr ...
Ponoć Poznaniacy pochodzą ze Szkocji...
...tyle że Szkoci ich za skąpstwo wyjebali.
...tyle że Szkoci ich za skąpstwo wyjebali.
Przynajmniej tutaj Poznaniacy dorzucili coś od siebie zamiast się kłócić, wykazali się dystansem (pamiętam wojnę na 5 stron między Toruniem a Gdynią bodaj ) Nawet jeśli są skąpi wolałbym mieszkać wśród tego typu ludzi
@nestofi
Masz rację, żadnej napinki tylko luz i poczucie humoru. Sam kiedyś jakieś 20 lat temu gdy byłem mniej więcej w liceum, to w domu mieliśmy budowlańców, którzy pili hektolitry kawy Astry. Ponieważ koszt tej kawy dziennie był 'prawie' porównywalny z robocizną zacząłem na tej robionej im kawie przyoszczędzać. Tak że w końcu pili kawę o barwie herbaty. Dla mnie to było wszytko jedno, bo za kawą nie przepadałem i dalej nie przepadam. Jak z pracy przyszła matka to zrobiła im już kawę o właściwym stężeniu co z wdzięcznością skomentowali.
A prawda jest taka, że poza tendencją do oszczędności Poznaniacy są bardzo skromni i taktowni. Dlatego mają w dupie i są ponad opinie wszystkich obcych frustratów i zakompleksionych frajerów.
Masz rację, żadnej napinki tylko luz i poczucie humoru. Sam kiedyś jakieś 20 lat temu gdy byłem mniej więcej w liceum, to w domu mieliśmy budowlańców, którzy pili hektolitry kawy Astry. Ponieważ koszt tej kawy dziennie był 'prawie' porównywalny z robocizną zacząłem na tej robionej im kawie przyoszczędzać. Tak że w końcu pili kawę o barwie herbaty. Dla mnie to było wszytko jedno, bo za kawą nie przepadałem i dalej nie przepadam. Jak z pracy przyszła matka to zrobiła im już kawę o właściwym stężeniu co z wdzięcznością skomentowali.
A prawda jest taka, że poza tendencją do oszczędności Poznaniacy są bardzo skromni i taktowni. Dlatego mają w dupie i są ponad opinie wszystkich obcych frustratów i zakompleksionych frajerów.
zapomnieliście jeszcze napisać, że u nas w Poznaniu, to z jednej torebki robi się trzy herbaty i zalewa wodą po pierogach;)
Czemu na Poznaniaków wołają motyle?
-...
-Bo jak idą ulicą to tylko komentują że ten mo tyle a ten mo tyle...
-...
-Bo jak idą ulicą to tylko komentują że ten mo tyle a ten mo tyle...
Theez napisał/a:
A wiecie dlaczego w Poznaniu jak zalewają kawę to dolewają wody na max'a ??
.
.
.
.
.
.
.
.
Żeby nalać mniej mleka.
klamiesz! chodzi o to zeby cukier sie nie zmiescil!