W Krakowie przy ulicy Domagały przewrócił się żuraw budowlany. Jedna osoba jest reanimowana, a trzy inne mają urazy głowy
302
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Tak, jak pisałem wcześniej, dźwig był wyłączony w trybie wiatrowym. Ktoś wcześniej fake newsa dał.
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
W dźwigu nikogo nie było.
"Najpoważniej ranni zostali dwaj mężczyźni w wieku 23 i 63 lat, jeden z nich znajdował się na dachu budynku a drugi na ziemi. Informacje o ich śmierci potwierdził rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń."
Jesse.Pinkman napisał/a:
j***na k***a która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
Skąd masz informacje, że ktokolwiek pracował w tym dniu dźwigiem?
Było o tym całkiem niedawno w jakich warunkach muszą pracować operatorzy. Chuja który go wysłał w taki dzień do roboty na górę powinni od razu na ulicy w oponę ubrać i podpalić,kasa najważniejsza
Pracownicy byli na dachu i na poziomie zero. Nie było operatora w żurawiu.
Co nie zmniejsza winy nadzoru budowy bo przepisy BHP zabraniają pracy w taką pogodę na wysokości a zwyczajowo przy takiej pogodzie ściąga się wszystkich z budowy.
Ale to jest Polska więc tyle z teorii. W praktyce to jest panie Areczku przerwy w pracy w zla pogodę są dla zarządu. Dla pana jest jebanie na michę ryżu.
Jak zawsze w Polsce w takiej sytuacji będzie wszyscy winni nikt nie winny ewentualnie zawinił kowala powiesili cygana
Co nie zmniejsza winy nadzoru budowy bo przepisy BHP zabraniają pracy w taką pogodę na wysokości a zwyczajowo przy takiej pogodzie ściąga się wszystkich z budowy.
Ale to jest Polska więc tyle z teorii. W praktyce to jest panie Areczku przerwy w pracy w zla pogodę są dla zarządu. Dla pana jest jebanie na michę ryżu.
Jak zawsze w Polsce w takiej sytuacji będzie wszyscy winni nikt nie winny ewentualnie zawinił kowala powiesili cygana
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
Yyyy ale nikogo nie było na dźwigu.
2 osoby nie żyją 23 latek i 63 latek.
Tam nie było operatora. Kto wam tak powiedział?
maddog77 napisał/a:
Kto w taką pogodę operatora w ogóle na dźwig puścił?
Tam nie było operatora. Kto wam tak powiedział?
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
1. Operatora nie było.
2. Zginał pracownik na dachu i na ziemi
3. Na dzwig nie wolno wchodzić już przy wietrze powyżej 36 km/h
4. Kierownik budowy i tak ma przesrane i firma, która dźwig ustawiała (najczęściej właściciel dźwigu)
5. Dźwig w czasie silnych wiatrów się często kręci od podmuchów, bo to jedyny sposób na najmniejszy opór powietrza
6. To nie pierwszy 9i zapewnie nie ostatni) wypadek z dźwigiem na budowie.
7. Najczęściej urywa się lina trzymająca ramię.
8. Widziałem kiedyś z bliska robotnika rozgalaszonego na ścianie. Po jednej stronie jedna nóżka i rączka, po drugiej truga, a korpusik i głóka płaściutkie bardzo.
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
Żadnego operatora nie było...
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
Nikt w tym czasie nie pracował na dźwigu. Operator żyje bo go tam najzwyczajniej w świecie nie było. Widać, że dźwig przewrócił się w lewo a ramię dzwigu nie obracało się zgodnie z kierunkiem wiatru a co za tym idzie, nie był pozostawiony na tak zwanym "luzie" Podczas takiej wichury nie wolno blokować obrotu dzwigu i tyle. Być może błąd montażu dzwigu miał tu miejsce, ale to już zbada ktoś kompetentny. Pisanie o tym, że ktoś kazał pracować w taką pogodę to kompletna bzdura.
A chuj im w pizde tym wszystkim patodeweloperom. Całe kurwa miasto zajebane betonem ale hej, Kraków najbardziej zielonym miastem. Ja pierdole za dzieciaka tyle fajnych miejsc było żeby odpocząć od tego skurwiałego miasta a teraz to najwyżej w OBI możesz se zieleń pooglądać. Ha twu jebać. Oby ubezpieczenie im nie tego pokryło. Rcb mówił jasno żeby zapezpieczyć rzeczy na zewnątrz XD
Dwie zamrly przez chytrość developerów, develperoper powinien dostać dozywotnio zakaz prowadzenia prac budowlanych bo kierownicy nic do gadania nie maja ,wykonuja polecenia do gora każe
Co do budownictwa wiecie że pis konfederacja ko i reszta zjebów zmienili prawo budowlane pod deweloperów? Już nie musza budować PARKINGÓW mogą blok na bloku a wy macie się pierdolić xD
Już nie musza budować PARKINGÓW mogą blok na bloku a wy macie się pierdolić xD
maddog77 napisał/a:
Kto w taką pogodę operatora w ogóle na dźwig puścił?
Nikogo nie bylo na dziwgu, zmarli budowlancy , ktorzy pracowali na dole.
Jesse.Pinkman napisał/a:
Jebana kurwa która ma w dupie przepisy bo przecież klienci czekają żeby się jak najszybciej wprowadzić. Kryminał za to. Dwie osoby zginęły przez głupotę jednego człowieka.
Pinkman nie wkurwiaj się tak. Bardzo duża ilość prywaciarzy tak robi, bo ma wyjebane. Człowiek pracuje bo się boi, bo Pan tak każe. Ludzie są sobie też winni bo mają wyjebane na BHP. Bo łatwiej bez kasku, bo rękawice są dla cip...