Mówi jak jest, obnażając bylejakość tego, co współcześnie pretenduje do miana sztuki.
Sam często miewam podobne odczucia, ale z powodu obaw, aby nie być uznany za ignoranta, który się nie zna, nie krytykuję czarno-białych zdjęć, których nie cierpię, a powszechne panuje przekonanie, że bezbarwne nieciekawe „gówno” jest bardziej artystyczne. Przez co ciągle znajduje nowych naśladowców nawet wśród fotoamatorów chcących zabłysnąć pseudo-artyzmem. Daltonistyczny punkt widzenia i idioci naśladowcy fotografujący w B&W wszystko jak popadnie nawet kwiaty.
No i jeszcze taki mały mój epizod z życia. Słynne wyrzucenie pieniędzy w błoto przy okazji wizyty w Oslo w przereklamowanym muzeum Muncha, gdzie musiałem oglądać bazgroły tak wstrętne, że bazgroły miejskich graficiarzy już są lepsze i nie mam wcale na myśli wysokiej klasy murali tylko takie tam pospolite graffiti.
Jeśli będziecie w Oslo nie dajcie się zaciągnąć do tego muzeum pod żadnym pozorem.
Źródło cda.pl/video/201009925/vfilm
Polecam cały kanał na You Tube "BaldTV"