Wierzycie w to? Naprawdę? Czy jest możliwe, że jakieś lewackie ścierwo, albo żydowska kurwa wzięła spray i umyślnie pisała coś takiego, by ośmieszyć to ugrupowanie? Czy lewaki mają swoje bojówki? Zaraz, zaraz...odkąd nie można zabijać się na ulicach miast, czyżby właśnie propaganda i ośmieszanie [m.in] stały bronią bojówek? Ja wiem, że chłopaki z ONR'u umieją pisać i cenią sobie polskie wartości. Jak wszędzie są odchyły, ale jako narodowiec chyba musiałbym upaść na głowę, by uwierzyć w to zdjęcie. Ruszcie głową, bo zaraz się zacznie to wszystko - ośmieszanie narodowców, święta, bohaterów. Do 11 listopada tvn zrobi ludziom z głowy taką sieczkę, że znowu przyjadą napierdalać się na ulicach, albo będą bali się wyjść z domu, a po wszystkim powiedzą, że to narodowcy i patrioci - zacofane małpy. Kurwa, naprawdę, przestańcie karmić się tą całą papką. A jeśli nawet to prawda, jeśli nawet przydarzył się im tak koszmarny błąd, to czy sam tekst nie jest pozytywny? Czy nie traktuje o zamiłowaniu do Ojczyzny, gotowości do poświęcenia? Nie wiem, tępię "kulfoniarzy", ale wolę iść [nawet] pod takim sztandarem [choć lekki wstyd mimo wszystko], niż twierdzić, że w Polsce potrzebne jest odświeżenie zasad moralnych, multikulturowość, przedefiniowanie słowa rodzina, honor, ojczyzna.