Nie ma sensu im tłumaczyć. Takie osobniki jak ten wyżej czy halman 'mamalyga dożylnie' mają jakąś traume z tym związaną. Zdecydowana większość moich ziomków jaraczy z innych używek wybierają piwo. Żadne wódki czy wina. Zimne, gazowane piwko na suche gardełko. Sam po ponad 13 latach właśnie się z tym rozstaje. I jakoś nie mam żadnych skutków po odstawieniu.
A dla tych debili napisze tylko, że to właśnie marihuaneum dożylnie (hehe) mnie odciągneła od wódki i dość bardzo uspokoiła. Nie chcielibyście mnie w tamtych latach spotkać po wódce...

spoko, nie chcielibysmy wtedy i nie chcemy teraz

Nie ma sensu im tłumaczyć. Takie osobniki jak ten wyżej czy halman 'mamalyga dożylnie' mają jakąś traume z tym związaną. Zdecydowana większość moich ziomków jaraczy z innych używek wybierają piwo. Żadne wódki czy wina. Zimne, gazowane piwko na suche gardełko. Sam po ponad 13 latach właśnie się z tym rozstaje. I jakoś nie mam żadnych skutków po odstawieniu.
A dla tych debili napisze tylko, że to właśnie marihuaneum dożylnie (hehe) mnie odciągneła od wódki i dość bardzo uspokoiła. Nie chcielibyście mnie w tamtych latach spotkać po wódce...

czyli w sumie sam sie przyznales ze byles jaraczem, byles/jestes poj***ny i zastapiles uzywke uzywka

wszystko sie zgadza.

jaka uzywka wariacie?!

No co jest z tymi mongolskim serwerami? Film 30 sekundowy ładuje się 2min.

czyli w sumie sam sie przyznales ze byles jaraczem, byles/jestes poj***ny i zastapiles uzywke uzywka
wszystko sie zgadza.
jaka uzywka wariacie?!

Oooo, widzę, że kolega pracuje w żabce. Szacun!
No nic, kawe poprosze. Bez cukru kolego ukrów.

Jaranie duzej ilosci trawy jest w sumie podobne do picia w nadmiarze... Ale jak palisz raz na jakis czas, stanowczo, ze tak powiem, to trawka daje zupelnie inne pojecie rzeczywistosci niz alkohol. Trawa to przeciez halucynogen. Mozesz sobie ogarnac rzeczywistosc na glebszym poziomie niz z jakimkolwiek alkoholem.

ch*ja sobie upie**olił i ogląda xD ja pie**ole... ... ...nie narkotyki nie szkodzą ... na 100% zaczynał od trawki xD

A skad wiesz co bylo przyczyna takiego zachowania? W twoim wypadku na bank uposledzenie umyslowe, moze w jego tez?

Jaranie duzej ilosci trawy jest w sumie podobne do picia w nadmiarze... Ale jak palisz raz na jakis czas, stanowczo, ze tak powiem, to trawka daje zupelnie inne pojecie rzeczywistosci niz alkohol. Trawa to przeciez halucynogen. Mozesz sobie ogarnac rzeczywistosc na glebszym poziomie niz z jakimkolwiek alkoholem.

Halucynacje to nie rzeczywistość i nie ogarniają ci "rzeczywistości",. a r*chają ją w dupę i to na sucho. Tak samo jak alkohol.
Walić was wszystkich