kenzol napisał/a:
Powtarzacie te same brednie o chatkach z gówna, nie wiedząc o co biega. W ten sposób żyją plemiona na różnych kontynentach. Z dala od cywilizacji, internetu, telewizji, podatków, gdzie są szczęśliwi i świetnie sobie radzą. Ciekawe ilu z was przeżyłoby samotnie w dziczy? Gówno to dobry materiał izolacyjny, tani, łatwo dostępny i ekologiczny. Przy pomocy gówna i patyków zbudujesz sobie chatę w jeden dzień. Czy to nie sprytne? A wyśmiewają się z nich ludzie cywilizowani, żyjący w 30-metrowych klitkach w bloku, wynajmowanych albo kupionych na 30-letni kredyt, okradani z połowy swoich zarobków przez "opiekuńcze" państwo. I kto tu jest zacofany???
Czy Ty rozumiesz, że oni żyją w smrodzie i babrają się w gównie? Szczęśliwi? Wchodzisz na ten portal od wczoraj? Są okresy, że wpierdalają robaki, bo nie mają co żryć, bo nie tworzą uprawi ani hodowli. Jakieś afrykańskie pchły wpierdalają ich żywcem, zdychają na malarię i inne ebole. Ssą sobie nawzajem fiuty wierząc, że wyssają z nich mądrość starszych, obrzezają swoje kobiety, ich seks przypomina wkładanie w kłodę. Dużo by gadać. Wole swoją klitkę, w której nie śmierdzi gównem i mogę bezpiecznie dotykać ścian.
Dzisiaj mało budownictwa, natomiast przyszedł czas na ogródek.
