Znalezione gdzieś na fejsbuczku.
Ja też nie widziałbym innego wyjścia gdybym miał takie dziecko, myślę ,że mamusia postąpiła właściwie ponieważ ona też zbyt urodziwa nie jest, także dwie pieczenie na jednym ogniu jak to się mówi.
Nie widziała innego rozwiązania? W sumie się nie dziwię. Zastanawiam się czy chłopak urodził się już niepełnosprawny czy na późniejszym etapie rozwoju dziecka coś się popsuło. Bo jeśli chłopak już urodził się taki, to matka jest sama sobie winna. Podczas badań lekarz na pewno powiedział jak wygląda sytuacja. Miała wyjście - aborcja.