W kwestii pisania na komunikatorach - pewnie, dość często pomijam te wszystkie przecinki przed 'że', duże litery i inne tego typu, jednak pisać poprawnie w pełni umiem, zaś te wszystkie kwiatki w języku pisanym wypowiedzi na forach.. bolą, po prostu bolą
Jakąś szkołę każdy skończył, nie wiem, jak bardzo trzeba upaść w swojej ignorancji, by walić byka za bykiem drąc się po ludziach, że się czepiają pisowni.. Patrioci pierdoleni.. :/
Jeszcze jedna istotna sprawa - ciągle się powtarza, że najlepszym sposobem na wyuczenie poprawnego pisania jest.. czytanie. Przy czytaniu już wzrokowo da się wyłapać pisownię poprawną i niepoprawną. Skoro ludzie mają takie problemy z pisaniem, sami sobie odpowiedzcie, gdzie w ich życiu, edukacji i rozrywce zajmują miejsce książki..