Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Widać to również na sadolu czytając ból dupy pizdeczek.
Ja pierdole co za ułomny tok myślenia ...
Jeżeli mi nie podoba sie na hardzie jak jakaś laska rzyga drugiej do gardła TO KURWA TEGO NIE OGLĄDAM I NIE KOMENTUJE BO NIE CHCE MIEĆ Z TYM NIC WSPÓLNEGO.
Ale niee kurwa, nie interesuje się ale zacznę pierdolić jak potłuczony że to jest chujowe a to jest pedalstwo.
W takim razie Twoje komentarze też są chujowe i pedalskie i ich nie wrzucaj bo nie chce ich oglądać. Drzwi są po prawej na górze
Kogo to obchodzi? Będę chciał obejrzeć piłkę, to włączę Barclays Premier League, jakbym chciał zobaczyć zawody w nurkowaniu to jest wiele lepszych sposobów niż oglądanie tej zjebanej ligi pizdeczek.
Hah. A kiedy ostatnio oglądałeś Barclays Premier League? Co za pierdolenie. Bale (który teraz jest swoją drogą w Realu) nauczył sędziów, że jak leży to nie ma faulu, bo symulował w każdym meczu. Suarez, obecnie najlepszy gracz w lidze regularnie leży, obejrzyj chociażby ostatni mecz z City, gdzie z kartką na koncie nurkował jeszcze jakieś trzy razy. Sturridge też ostatnio pięknie karnego wymuskał. Silny jak tur Drogba lubił się położyć, a jedne z ostatnich symulek w Chelsea wykonał przeciw... Barcelonie. Wybitnie angielski Rooney uchodzi za symulanta, takie aparaty jak Diouf, Young, czy "stworzony" w Anglii Ronaldo (obecnie... Real) to już klasyka i nie ma o czym gadać. Poświęć jeden dzień na Premiership, żeby rozwiać swoje złudzenia.
Takie tam stereotypowe myślenie tępoty. Serie A jest defensywna, La Liga jest ofensywna, a Premier League jest idealna. Jest jeszcze masa głupot jakie można głosić nie posiadając wiedzy w temacie, więc do dzieła!
Nurkowanie jest w każdej lidze, bo takich sztuczek uczy się graczy od dzieciaka. Barca i Real woda na młyn dla haterów, bo kluby są bardzo popularne.
@DeWitt- mówię ogólnie o charakterystyce ligi, a nie o pojedynczych przypadkach, które to można znaleźć dosłownie wszędzie. Mecz ostatnio oglądałem wczoraj i oglądam je od około 8 lat, od kiedy kibicuję Manchesterowi. Rooney nurkuje? Jestem kibicem MU więc mogę być nieobiektywny, ale naprawdę nie przypominam sobie sytuacji kiedy symulował. Young owszem, symuluje że aż się patrzeć nie da, ale Rooney? Ten, który ostatni mecz w lidze mistrzów tak chciał zagrać, że z bólu musiał cisnąć na blokadzie ze złamanym palcem? Kurwa chłopie, jeżeli ty nie widzisz różnicy między derbami United- City, Liverpool- Everton, czy Arsenal- Tottenham a tym całym nagłaśnianym Gran Derbi, to nie wiem czy się smiać czy olać to, że mnie nazywasz tępotą. Derby w Hiszpanii polegają na tym, kto więcej razy wymusi wolnego/karnego/czerwoną dla przeciwników. Na Premiership 'święcę' już kilka tysięcy więcej dni niz jeden, hiszpańską też niekiedy z braku laku oglądałem i różnica jest. Kolosalna. Chcesz porozprawiać na ten temat to pisz z sensem, bo wymyślaniem mi od tępoty tylko pokazujesz, że wolne dzisiaj w szkole to trzeba się wyszaleć na necie. Pozdrawiam.
A co, La Liga ma charakterystykę symulowania? Może zrób przysługę światu i wykonaj statystykę porównawczą obu lig. Już widzę tą przepaść. Tak się gra i tak się uczy grać. Jest podstawa do podyktowania karnego? Rzucasz się na ziemię. Standard.
Swoją drogą symulant Fabregas grając jeszcze dla Arsenalu kończył spotkanie ze złamaną kością nogi, symulant Messi grał kilka meczów z naderwanym mięśniem dwugłowym uda. I co? Już nie są symulantami?
Za tępotę przepraszam, poniosło mnie.
Jednak stwierdzenia takie jak "w Hiszpanii derby to tylko wymuszanie" jest właśnie stereotypowym myśleniem. Jest wymuszanie jak wszędzie. Widziałeś ile taki Suarez wymusił ostatnio karnych? Czy to nurami, czy to nastrzeliwując ręce?
BTW Obrażasz się o tępotę, chcesz dyskusji na poziomie, a przed chwilą napisałeś "zjebana liga pizdeczek". Konsekwencji trochę może.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów