📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
sQeh napisał/a:
Tak mi się skojarzyło
A mi się przypomniał pewien sucharek:
Jedzie Polak pociągiem w jednym przedziale z murzynem. Pierwszy raz w życiu widzi murzyna. Chce jakoś do niego zagadać, ale nie wie jak. Wpada na pomysł, że spyta się go skąd pochodzi, więc pyta:
- Bangladesz?
Murzyn siedzi jak siedział. Polak więc powtarza:
- Bangladesz!?
Murzyn wstaje, podchodzi do okna, wystawia rękę za okno i mówi:
- Nie bangla!
jedno rpg i seria z kałacha
Piosenka "Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka", przy tym filmiku nabiera nowego znaczenia.
To ja taki inny pociągowy suchar.
Kanar w pociągu próbuje zamknąć drzwi od przedziału.
Pierwszy raz nie udało się, drzwi odbiły. Drugi raz to samo. Podobnie trzeci i czwarty.
W końcu kanar z całej siły napierdala drzwiami te jednak znowu odbiły.
Kanar wkurwiony nie wytrzymuje w końcu i mówi:
- Panie kurwa weź pan w końcu tą rękę.
Kanar w pociągu próbuje zamknąć drzwi od przedziału.
Pierwszy raz nie udało się, drzwi odbiły. Drugi raz to samo. Podobnie trzeci i czwarty.
W końcu kanar z całej siły napierdala drzwiami te jednak znowu odbiły.
Kanar wkurwiony nie wytrzymuje w końcu i mówi:
- Panie kurwa weź pan w końcu tą rękę.
Kurde taki popyt na tej trasie u nich, że pewnie niedługo to połączenie zamkną. Tak się w końcu robi w krajach rozwijających się...
Ciekawostka odnosnie Bangladeszu. To mały kraj (93 miejsce na swiecie), w którym mieszka aż 160 milionów ludzi (7 miejsce na swiecie)! Więcej niż w największym państwie swiata, czyli Rosji! Mają rozmach, skurwisiyny.