129
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Kupcie (hehe) sobie wrażliwcy chusteczki nawilżane dla niemowląt i problem z głowy (z dupy). Potem tylko papierem do sucha i gotowe.
mit2 napisał/a:
Kupcie (hehe) sobie wrażliwcy chusteczki nawilżane dla niemowląt i problem z głowy (z dupy). Potem tylko papierem do sucha i gotowe.
ale wiesz że takie chusteczki się nie rozkładają, i zapychają całe piony w każdym budownictwie? później gówno ci wybija nawet z wanny, a zwykłą spiralą tego nie udrożnisz
W swoim domu możecie wycierać papierem (rozcierać po bawolim oku jak kto woli) a później umyć tyłek.
Chujowo jak akurat jesteś np w pracy lub innym miejscu publicznym.
Niech ci znawcy powiedzą w jaki sposób myją te swoje podtarte tyłki co?? bo raczej nie robią tego w ogólnie dostępnym zlewie hahahahah
Chujowo jak akurat jesteś np w pracy lub innym miejscu publicznym.
Niech ci znawcy powiedzą w jaki sposób myją te swoje podtarte tyłki co?? bo raczej nie robią tego w ogólnie dostępnym zlewie hahahahah
dennissliwa napisał/a:
Chiny mieli nas za brudasów bo oni dali europie papier toaletowy, wcześniej sralismy i niczym dupy nie wycieraliśmy. Dalej nas maja za brudasów bo oni tyłek myją i papierem osuszają a my rozmazujemy gówno po dupie...
co ty bredzisz baranie, ludzie podcierali sie liśćmi, kamieniami, muszlami, jak będziesz np.: w Malborku to ci kustosz opowie dokładnie, że toalety były umieszczone nad fosą, a dupy podcierali liśćmi kapusty
lm65 napisał/a:
W swoim domu możecie wycierać papierem (rozcierać po bawolim oku jak kto woli) a później umyć tyłek.
Chujowo jak akurat jesteś np w pracy lub innym miejscu publicznym.
Niech ci znawcy powiedzą w jaki sposób myją te swoje podtarte tyłki co?? bo raczej nie robią tego w ogólnie dostępnym zlewie hahahahah
Ja przeważnie sram raz dziennie z rańca i od razu idę pod prysznic. Jak muszę się wysrać poza domem to wycieram dupę papierem, dopóki nie zostają już na nim brązowe ślady i chuj.
Pracowałem kiedyś przez chwilę z ciapakami, to brali sobie do kabiny wodę z kranu w plastikowych kubeczkach, albo butelkach po napojach i tam się podmywali. Po takiej akcji kabina nie nadawała się do użytku - wszystko zalane, deska ujebana, na podłodze porozpierdalany namoknięty papier, błoto z butów, ogólnie takie bajoro - dopóki sprzątacze nie posprzątali.
Ciekawe czy ci co tak piszą o myciu dupy robią tak samo w toaletach publicznych, czy też może wychodzą z kabiny i wpierdalają dupę do umywalki.
r0773n napisał/a:
Serio macie się za odkrywców? Coś w stylu "jak wam się kończy cebula w domu to idzcie do biedry i se kupcie, sytuacja z kończącą się cebulą powinna natychmiast się zmienić. Jeśli wam się podobało proszę o sub lajk dzwoneczek i chuja w dupę."
Dostaniesz to ostatnie
Kumpel w austrii pracuje na budowie i zobaczył że w toi toiu szmatogłowcy postawili sobie wode do podmywania dupska
bo oni nie wycierają tylko podmywają. Skurwiel wylał wodę do kibla i nalał do tej butelki. A te kurwy sie podmywały szczynami
bo oni nie wycierają tylko podmywają. Skurwiel wylał wodę do kibla i nalał do tej butelki. A te kurwy sie podmywały szczynami
r0773n napisał/a:
ale wiesz że takie chusteczki się nie rozkładają, i zapychają całe piony w każdym budownictwie? później gówno ci wybija nawet z wanny, a zwykłą spiralą tego nie udrożnisz
Mam przy kiblu szczelny, mały kosz otwierany pedałem i tam wrzucam zużyte chusteczki. Nie zapycham kibla i nie śmierdzi. Raz na jakiś czas wymieniam worek w koszu na świeży i jest git
