Dziwne, że ludzie kierują się tymi wcale nieodwzorowanymi obrazami. Tak na prawdę Jezus miał nie przebite dłonie, a nadgarstki, śmierć była jeszcze bardziej bolesna, gdyby był przybity na dłoniach, po krótkim czasie oderwały by się... Dodatkowo śmierć następowała poprzez duszenie, spróbujcie wytrzymać w pozycji tak samo cały czas wisząc. Deska za nogami była po to, aby jeszcze bardziej utrudnić oddychanie. W przypadku wypchnięcia nóg wisząc tak jak on dużo łatwiej było by mu nabrać powietrze, lecz w takim wypadku próbowanie skutkowało rozerwaniem ran.
Ps. Jakoś katolem nie jestem, a pamiętam jak o tym wspominała polonistka z liceum swego czasu... Jak to ujęła ten kit nam wciskany jest śmieszny i nierealny, prawdziwe obrazy śmierci na krzyżu można zoabczyć na obrazach pochodzących z XVI wieku. Wtedy nie liczyło się piękne kolorowanie czy balans kontrastami światła, nie przedstawiano kilku pizdusiowatych kropelek krwi, tylko ukazywało prawdziwy widok tego. Ot co coś dla sadoli przecież. Wiedza bawi i uczy, a prawdziwy sadol w śmierci odnajdzie kunszt wykonania