Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dlatego gardze takimi kurwami, i tak lałbym takich ile wlezie przykład ? Opowiem wam historie jaka przydarzyła się mojej byłej ...
Wychodziła sobie od swojej koleżanki może 300 metrów od swojego domu, 2 ulice dalej dosłownie. I poszła przez park bo były tam lampy to jakiś skurwysyn ją złapał, od tyłu zaczął wąchać, stękać, mówić jej do ucha że będzie jego na zawsze tylko on i ona na zawsze że załozą rodzine itp. itd.
A szczęscia miała tyle że mu piętą zajebała w jaja to gościu uklęknął a ona spierdoliła a chuj jeden wie co by taki zrobił. (dodam że ona nie było jego jedyną ofiarą)
Potem dziewczyna biedna pół roku jeździła po psychologach zachowywała się jak naćpana taką zrytą psyche miała...
A tak pozatym dziękuje Bogu że z nią nie jestem bo dupe to ona miała ładną ale w bani najebane równo
Pewna sytuacja z łódzkiego mpk, jade sobie tramwajem po zachodniej lato cieplutko, laseczki w krótkich kieckach, ogólnie życie jest piękne Wsiada typ na oko koło 40 no może trochę przed, jakiś taki kurwa dziwny niby normalny ale rozgląda się, jakiś taki speszony, myślę sobie pewnie jakiś wyjeb ale nic obserwuje gościa z końca tramwaju ( stałem, rzadko siadam bo po co miejsce zajmować, a po jakiś żulach nie będę siadał ). Gościu staje sobie na środku i obczaja sytuacje gdy tramwaj rusza, podchodzi do laski która siedzi i jakby się ociera i odchodzi, pomyślałem sobie zmęczony jestem pewnie mi się jebie w oczach ale gościu staje i obczaja kolejną babkę tym razem wyczzaił naprawdę piękna kobietkę w kręconych włosach i zbliżył się do niej i gdy tramwaj podjechał pod przystanek i zatrzymał się on poleciał na nią i wykonał specyficzny ruch biodrami, jak by jej chciał w dupe wejść no i to już mi się nie wydawało no to ruszyłem w strone gościa, ale jebany wyczaił to spierdolił z tramwaju jedyne co charakterystycznego zauważyłem to namiot. No tak mnie wkurwił koleś, do końca trasy jechałem ostro wkurwiony na zwyrola. Tak więc należy takich tępić jak się tylko da bo nigdy nie wiadomo na kogo taki pojeb się czai czy to na Twoją mamę, siostrę, dziewczynę czy dziecko.
Do mnie pijesz, czy do typa z drugiego cytatu?
Do was obu ;***
To chyba powinno być tak, że moja dziewczyna podoba się innym, bo inaczej znaczyłoby, że nie mam dobrego gustu, albo laska szpetna, nie?
Najzdrowiej jest jeśli Tobie się podoba, a to czy komuś też staje na jej widok powinno być już mało istotne.
Mam to w dupie czy ktoś sobie wali w domu, bo nawet jeśli, to on sobie może tylko powalić, a ja mogę poruchać Natomiast taka sytuacja to chyba coś innego, nieprawdaż?
Koleś publicznie trzepie gapiąc się na twoją dziewczynę. Bije ją? Szarpie? Grozi jej, że ją zabije? Nie.
Można się odwrócić i na niego nie patrzeć, można go olać. Po co od razu bić nie będąc fizycznie atakowanym? To świadczy o takiej prymitywności, że klękajcie narody.
Włączyły Ci się kompleksy, że nie masz dziewczyny i tępo się czepiasz
Mam kompleksy ale na innym tle. Dziewczyny nie mam, owszem. Ale jak chcę poruchać lub mi się zbierze na inne czułości to dzwonię do jednej z koleżanek albo idę poderwać kogoś. To jest o tyle dobre, że nie jestem uwiązany, a dziewczyny z którymi się spotykam wiedzą, że życiowym partnerem to ja nie jestem.
Ps Rany, ludzie weźcie się opanujcie z tą agresją. Pewnego razu przeprowadzałem experyment bo chciałem zbadać reakcje ludzi na różne sytuacje. Podchodziłem do obcych, zagadywałem i zdarzyło mi się- na potrzeby badań- mówić niejednoznacznie i wykonywać dwuznaczne gesty. Nie miałem kontaktu fizycznego, nawet palcem ludzi nie tykałem. Można było w każdej chwili mnie olać i minąć. I teraz mam rozumieć, że gdybym trafił na jednego z takich przewrażliwionych obrońców moralności jak wy to byście próbowali mnie pobić bo pomyślelibyście, że jestem zwyrolem i chcę gwałcić wasze matki?
Ja pierdzielę, chyba zacznę chodzić po mieście z ochroniarzami ukrytymi w tłumie i shotgunem pod pachą
Pojebało was
Jakby koleś ślizgał pieroga w damskim kiblu przy waszej dziewczynie, to byście mówili tak samo? Pierwsi byście lecieli zajebać frajerowi
co Ty też gadasz... połowa by mu jeszcze pomogła.
Koleś publicznie trzepie gapiąc się na twoją dziewczynę. Bije ją? Szarpie? Grozi jej, że ją zabije? Nie.
Można się odwrócić i na niego nie patrzeć, można go olać. Po co od razu bić nie będąc fizycznie atakowanym? To świadczy o takiej prymitywności, że klękajcie narody.
rozumiem, że to nie jest żart, bo brzmi zbyt poważnie. kurwa, no bardzo normalne i ludzkie jest walenie sobie konia z widokiem na kogoś... to jest kompletny brak szacunku i honoru dla tej osoby i jej partnera (w takim kontekście napisałeś). nie każdy jest tak "postępowy" i nie życzy sobie takich wybryków, dlatego należy to kurwa uszanować, zrozumiano? dla mnie i mojej dziewczyny miłość i seks jest wielką wartością w związku w którym żyjemy (nie, nie jesteśmy świętoszkami i przed poznaniem się również nie byliśmy ale kurwa...) i za takie coś oboje z pewnością rozjebalibyśmy zboczeńcowi łeb. tfu kurwa.. prymitywy...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów