Echelon, warszawa to nie polska... Raczej jakaś autonomia buraków i prostaków
To poco tutaj(Warszawa) przyjezdzacie? U siebie siedziec nie mozecie?
Echelon, warszawa to nie polska... Raczej jakaś autonomia buraków i prostaków
Teraz wiekszosc to warszawiacy napływowi, którzy po miesiacu pracy/studiowania tam, uważają się za warszawiaka...
Echelon, warszawa to nie polska... Raczej jakaś autonomia buraków i prostaków
ja się zastanawiam w jakiej ty warszawie byłeś.
O dzięki Ci Boże, że jest taki kraj jak Rosja. Tyle radości z niewielkich filmików, które trafiają na sadola <3
coby jawnego offtopu nie siać - ładnie się chłopaki porobili. ciekawe czym...
najgorsze sa te pizdy co nosza koszulki Metlliki i wielce szatany !
nie rozumiem co jest złego w tym, że ktoś kupi sobie koszulkę dobrego bandu w tym wypadku mety i będzie w niej chodził, nie robiąc nikomu nic złego. jeśli ktoś lubi i nie udaje nie wiadomo kogo, tak bardzo ci to przeszkadza, czy może Ciebie nie stać?
racja, "pseudo sataniści" również wkurwiają mnie ostro, pozerzy, którzy w życiu sceny i tłumu na oczy nie widziały, robiące foteczki z corną w lustrach na NK i znają tylko "nafing els meders". jednak zauważ to, że trochę wyogólniasz, bo nie każdy kto nosi tiszert ulubionego zespołu musi być ciotą -.-
ja się zastanawiam w jakiej ty warszawie byłeś.
Jest jedna, ta azjatycka. Przecież na wschód od Konina Azja się zaczyna.
oj i w polsce się podobni znajdą pamiętam kiedyś gdzieś na koncercie w środkowej polsce jak z jadącego pociągu paru wyskakiwało, bo pomylili albo
samemu się zbierało na bilet powrotny na dworcu, bo się wszystko przepiło w obcym mieście;)
podobno w latach 90 było w tym temacie ciekawie, teraz pankowców (jak i innych subkultur) jest garstka... następuje atomizacja młodzieży, nikt nigdzie i do niczego nie należy, skrajny jebany indywidualizm. siedzą tacy przed netem i się wyżywają na sobie (patrz komentarze w górę)
bla bla bla bla nie pierdol tym sie roznicie brudasy od reszty normalnych ludzi ze my sie nie przejmujemy ze caly hajs wydalismy na melanz i wracamy na gape a wy na dworacach zebrzecie o kase na bilet :/ zenada
a z tymi starymi to i napić się szło i podopierdać i najważniejsze nie pierdolili tak jak większość społeczeństwa głupoty tylko po to by ktoś ich lubił.
chyba każdy się zgodzi że i tak ci goście są lepsi niż emo, kurwa nie żebym był nietolerancyjny ale jakoś emo mnie strasznie wkurwia, małe spedalone dzieci bez płci, osobowości czy jakiejkolwiek astertywności.