Matka poświęciła się wychowaniu syna.
Matka występowała w soft porno.
Putin - poważny, młody człowiek.
Obama - palacz trawki, sam siebie określający jako leniwego studenta.
Judoka, czarny pas.
Kryguje się jak baba, jak widzi walkę.
Jeździ konno.
Jeździ w kasku na damskim rowerze.
Ma do czynienia z bronią.
Bawi się pistoletem na wodę.
Pływa delfinem w zimnej wodzie.
Pluska się po kostki w ciepłym oceanie.
Pije piwo jak mężczyzna.
Chłepcze jak chłoptaś, w zmanierowany sposób odginając mały palec. I jeszcze zamyka oczy.
Jeździ bolidem F1.
Szkoda słów...
Ma nieco mięśni.
Nóżki jak spaghetti.
Łowi ryby jak normalny facet.
Kręci wędką jak lassem.
Putin kontroluje psa bez smyczy.
Pies kontroluje Obamę.
Z dumą śpiewa hymn swojej ojczyzny.
Gówno go to obchodzi.
Siedzi jak facet.
Siedzi jak pozostałe kobiety.
Spojrzenie tygrysa.
Spojrzenie lolitki i do tego plastikowy uśmiech.