711
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
I te kurwa karynki co nie dostały się do żabki to u brudasa za sprzedawcę i adwokata robią. Wyjebać brudasa razem z tymi kurwami poza granicę.
ten jego ziomek obok ma wyjebane w niego i jest przeciwnikiem dawania miesa ze smietnika
Jak wam nie smakuje to nikt wam nie każe szurać tego żarcia rasiści pierdoleni. Żarcie sobie żarcie z Biedronki biedaczki polaczki ha tfu wam na ryj
Ojej ojej już się husaria odezwała z bigosem i zasadami "hurr durrr nie kupię". Kurwa nikt nie zmusza, a chujowy lokal prędzej czy później sam się pogrąży i zastąpią go lepsi na rynku.
Akurat w większości kebabów żarcie przygotowuje się na oczach klientów, i ciężko zrobić taką akcję. Więc jeżeli mamy zaufanie do składników, i chcemy jeść to mięso, to raczej nie ma szans żeby dostyc żarcie że śmietnika, albo podłogi. Co do filmiku to śmierdzi celową prowokacją.
Najlepszy ten drugi turek 
spokojnie sobie stoi i pewnie myśli "a mówiłem debilowi żeby nie dawał ze śmietnika bo w Polsce tego nietoleruja 
"
spokojnie sobie stoi i pewnie myśli "a mówiłem debilowi żeby nie dawał ze śmietnika bo w Polsce tego nietoleruja "
Jebać allaha i wszystkich ciapatych brudasów, niech wypierdalają do siebie wybuchać.
Piciu1103 napisał/a:
Ty zalosna nagrywajaca p*zdo h*jowo ciągu super szmato
ciapaty na sadistku... tego sie nie zpodziewałem
Nie kupować ,omijać główno z daleka
Przez ostatnie 15 lat jadłem kebab 1 raz , jak mnie rodzina w stolicy zaprosiła. Ale tam z dzieciakami ludzie łazili to raczej nikt nie chorował po żarciu.
Wiewór napisał/a:
Każdego dnia wstydzę się być Polakiem.
My też się wstydzimy że jesteś Polakiem.
Cytat:
Robactwo Europy. Rasiści, chamy i prymitywy bez kultury.
To się kurwa robaku zrzeknij obywatelstwa i zapierdalaj za granicę w podskokach. Nikt po tobie płakał nie będzie.
Swoją drogą musisz się abraxus bardziej postarać, bo twój trolling coraz bardziej prymitywny i gówniany.
bloodwar napisał/a:
Kto robił w jakimkolwiek biznesie restauracyjnym (począwszy od podrzędnej budki z hamburgerami z mikrofali, przez kebaby po 5cio gwiazdkowe cuda) ten wie, że czasami robi się na zapleczu różne czary-mary z jedzeniem Ja robiłem pół roku w pizzerni jako dowóz, jakbym miał sprzedawać klientom tylko pizze która NIE spadła na podłogę podczas kręcenia ciasta i była robiona wyłącznie ze składników nakrojonych w dniu sprzedaży to bym umarł z głodu Najgorsze mięso leci zawsze do pizz ostrych (bo wiadomo, ostre zabija smak i zapach) a najgorsze warzywka do wegetariańskich (nie wiem czemu - może uznają, że wegetarianie to podludzie i nie zasługują na świeżynkę
Z drugiej strony - jak ktoś zamówił i nie odebrał albo np. dostał nagle pilny telefon i zostawił cały talerz jedzenia to czemu marnować? Czym ono się różni od tego, co nakroi nam na świeżo z rożka?
życzę ci żebyś kiedyś dostał żarcie z zieloną flegmą od kelnera
