Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ty sie masz czym pokazać.. ja jeżdzę Lancia Y
Renault po roku 2009, to są jedne z najlepszych i najsolidniejszych aut dostępne za dobrą cenę. Laguna III to wzór bezawaryjności. Nowe diesle są tysiąc razy lepsze jak te daremne TDI i najlepszym świadectwem tego jest iż, Mercedes zapożyczył od Renault do nowej klasy A diesla 1.5. I nie piszę tego jako użytkownik Renault, bo sam mam Fiata. Po prostu uważam, że to super konstrukcje i sam chciałbym sobie fundnąć nowe Clio Grandtour.
Volkswagen urósł w świadomości ludzi jako wzór samochodu przez doskonałe lobby. Stworzyli medialną legendę marki, pokupowali od auto światów i innych motoryzacyjnych gazet testy dla siebie i marek podległych (Skoda, Seat) i inne marki tak jakby zeszły na boczny tor. Szkoda, że tak jak w przypadku Laguny II nie rozpisują się o Touranie, który był jeszcze bardziej awaryjny, ale wpadki zdarzają się każdemu.
Renault po roku 2009, to są jedne z najlepszych i najsolidniejszych aut dostępne za dobrą cenę. Laguna III to wzór bezawaryjności. Nowe diesle są tysiąc razy lepsze jak te daremne TDI i najlepszym świadectwem tego jest iż, Mercedes zapożyczył od Renault do nowej klasy A diesla 1.5. I nie piszę tego jako użytkownik Renault, bo sam mam Fiata. Po prostu uważam, że to super konstrukcje i sam chciałbym sobie fundnąć nowe Clio Grandtour.
Nie wiem, jak to jest z III, bo akurat Laguna II jest pseudo solidna. Przez ostatni miesiąc trzy razy ją z alternatorem woziłem do mechanika i za każdym razem inny element się w nim pierdzielił. Auto '01 rocznik - całkiem nieźle pod względem mocy silnika i przyspieszenia. Komfort jazdy też nie jest jakiś najgorszy. Ale nie polecam tejże "Królowej lawet", bowiem póki działa, to działa. Jak zacznie się pierdzielić jeden element, to później wszystko zaczyna się sypać. Żadnej solidności wykonania. Być może jest tak jak mówisz, że po 2009 roku jest lepiej, ale przed owym rokiem? Mało atrakcyjna oferta w moim mniemaniu.
Clio jakoś nigdy mnie nie pociągało... dużo moich nauczycielek w podeszłym wieku tym jeździ. Mówię o II
Za to gdy był większe mrozy, to zatankowałem jakieś chujowe paliwo na orlenie(a dolałem może z 10L do pełna bo jechałem w dalszą drogę), zajechałem, ale przy powrocie to musiałem silnik 1h na parkingu grzać (na jałowych jakoś chodził, na wyższych przy jeździe gasł).
Sytuacja z wczoraj:
Przede mną jedzie ruski TIR i jakieś audi 2.0, ciągnie się ileś tam za nim, ale w końcu wyprzedza, no to ja za nim i od razu audi biorę, chyba ambit mu się włączył, przycisną do 130 ale potem zawory mu dupą zaczęły wylatywać i dał sobie chłop spokój
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów