Chyba poszerzają target
Chyba poszerzają target
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
akurat to w ogóle tutaj nie pasuje...
Za dużo takich dyskusji na sadolu widziałem i wiem w co się one przekształcą
Nie tylko to jest najlepsze Zadajmy mu pytanie co jeszcze robił na takiej stronienie oni wybieraja reklame jaka ma sie u ciebie pokazywac tylko ty sam w zaleznosci co wyszukujesz w internecie:)
tds1974 napisał/a:
olbi13 napisał/a:
nie oni wybieraja reklame jaka ma sie u ciebie pokazywac tylko ty sam w zaleznosci co wyszukujesz w internecie:)
Gprawda. Materiał był widoczny w wielu portalach (masa z nich to dziś pokazywała)
tds1974 jesteś taki tępy czy tylko udajesz?
tds1974, pozwolisz się tak kobiecie poniżać?
też bym nie miał nic przeciwko narodzin dziecka z gwałtu. Nie jestem zwolennikiem abrocji, ale też nie jestem kościelny. Co innego też jakieś tabletki wczesnoporonne, ale skrobanie dzieciaka 4/5 miesięcy jest chore.
więc niech ci ciapaty wyrucha kobietę/żonę*
*sprawdzić czy nie pedał.
Świetny sposób by nikt nie widział o co Ci chodzi...Sprawdź sobie ile naszych 'Polskich' słów ma prawdziwe, polskie korzenie, zapożyczaliśmy od innych którzy zapożyczali z łaciny i greki, więc to że teraz zapożyczamy słowo z języka w którym dane słowo zostało użyte po raz pierwszy w danej dziedzinie nie jest niczym niesamowitym. Ale prawdą jest że Polacy czasem przesadzają, "whatever", "nevermind"...jedynie przekleństwa których można użyć w publicznym miejscu i nikogo nie zgorszą, to jest plus zapożyczeń
@DuckDodgers
Świetny sposób by nikt nie widział o co Ci chodzi...Sprawdź sobie ile naszych 'Polskich' słów ma prawdziwe, polskie korzenie, zapożyczaliśmy od innych którzy zapożyczali z łaciny i greki, więc to że teraz zapożyczamy słowo z języka w którym dane słowo zostało użyte po raz pierwszy w danej dziedzinie nie jest niczym niesamowitym. Ale prawdą jest że Polacy czasem przesadzają, "whatever", "nevermind"...jedynie przekleństwa których można użyć w publicznym miejscu i nikogo nie zgorszą, to jest plus zapożyczeń
Wierz mi że walczę z tym od kilku lat u siebie i byłbym hipokrytą gdybym napisał że mi się nie zdarza używać durnych zapożyczeń. Dla mnie to co nie jest jeszcze w polszczyźnie to zapożyczenie i unikam używania. Zamiast user można napisać użytkownik, zamiast target cel, zamiast event też używam wydarzenie i wiele innych bo to jest mój polski język do chuja wafla. Jak gadam po angielsku to gadam po angielsku.
Dziwne że inne narody hamują napływ obcojęzycznych zapożyczeń a na potrzebę często wymyślają nowe ichnie słowa a u nas to jest jakiś lans chyba. Będę jebanym purystą językowym i z przyjemnością będę wytykał innym że gadają jak buraki. A już ze zdwojoną przyjemnością sadolowym narodowym wojownikom :]
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów