hahaha to widzę, że Panowie obeznani w konflikcie Gruzińskim
Prawda jest taka, że gdyby nie Specnaz GRU i WDW to ruskie by dostały porządny wpierdol
jak wiadomo droga do Gruzji prowadzi przez góry Kaukazu, które nie są przyjemnym terenem do transportu i przemieszczania wojsk zmechanizowanych. Przez to 2/3 pojazdów pamiętających lata 60/70 po prostu sie psuły. bmp-1, bewupy, czołgi t-62 a nawet późniejsze t-72. To pokazuje chyba przygotowanie techniczne wojsk ruskich do inwazji nawet na tak mały kraj (więc nie mówmy nawet o konflikcie z NATO). "Czołg podstawowy od 1993 - t-90" no tu sie uśmiałem ;D to, że mają ich kilkanaście sztuk i to tylko do pokazów przed gienierałami i komandirami nie czyni z niego czołgu podstawowego. Nadal za podstawowy uważany jest t-72. Następnym problemem jest wyszkolenie(hahahahahaha) wojsk Rosyjskich - wtf?! nie ma czegoś takiego. Armia Kacapska nie ma zawodowej armii (bo tak tego chlewu nazwać nie można - Ci co twierdzą inaczej, są najwidoczniej zbyt podatni na ich propagande) . Jedynymi godnymi podziwu jednostkami są powietrznodesantowi i jednostki specjalne jak Alfa. Jeszcze co do tej wojny. W armii gruzińskiej od 2004 był wprowadzany program Train and Equip pod przewodnictwem WB i USA. Od tamtej pory do konfliktu w 2008r dużo się zmieniło. Podstawą było to, że żołnierz na swoim wyposażeniu miał karabin typu M4A3 czy odmiany G36(np. K). [Ciekawostka - jako, iż gruzini mieli nowy sprzęt przeciwpancerny są doniesienia, że niszczyli z bardzo dużą skutecznością to co dojechało na front, pociskami produkcji polskiej(!) GROM.]
Hełm kevlarowy, kamizelki balistyczne, mundury w woodlandzie czy nawet Marpacie (piksele) oraz nawet nowoczesne buty były rzeczami, które wzbudzały zazdrość w każdym Rosyjskim wojowniku. Zabierali poległym buty, kamizelki, hełmy.. wszystko. W sumie nie ma sie co dziwić, gdy na własnych nogach ma sie jakies stare buty klejone jeszcze w ZSRR, o kamizelkach nawet nie wspominając. Gruzja poniosła taką klęskę z paru powodów.
1. Była przygotowana do małego i szybkiego ataku - nie przygotowała pozycji obronnych (miny, bunkry, okopy)
2. Działania nieregularne wojsk specjalnych i wdw.
3. Upadające morale żołnierzy patrzących jak ruskie zabijają i gwałcą wszystko na swojej drodze.
gdyby Gruzja była przygotowana na atak Ruskich, nie byłoby tak łatwo. Jest to mały naród, ale waleczny i wyszkolony.
!nie uważajcie mnie za fanboya NATO czy USA (o zgrozo) nie nie. jestem realistą i mówie jak jest
a prawda w oczy kole