Dorwała dealer-ów narkotykowych
P.S
Proszę o wyrozumiałość... to mój pierwszy temat.
Jak było, to wyjebać
A na jakiej podstawie stwierdziłeś, że w ogóle myślałbym o przeganianiu dilerów?
Jest popyt na ich usługi to działają, prawo rynku.
Wątpię że zaciągał klientów siłą do swojej łady i ich dopalaczami faszerował.
W moim mniemaniu "większymi" bandytami są tu chłopcy, którzy ci zaimponowali.
A na jakiej podstawie stwierdziłeś, że w ogóle myślałbym o przeganianiu dilerów?
Jest popyt na ich usługi to działają, prawo rynku.
Wątpię że zaciągał klientów siłą do swojej łady i ich dopalaczami faszerował.
W moim mniemaniu "większymi" bandytami są tu chłopcy, którzy ci zaimponowali.