301
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Eknen napisał/a:
ja pierdole jakaś wiejska droga na Syberii gdzie samochód pojawia się raz na 2 godziny i pedalarze sobie swawolą , a wy się dopierdalacie ....
no i jak ktoś słusznie zauważył, kierowca też pizda bo nie zwolnił, a normalny kierowca już by miał czerwoną lampę zapaloną w dyni.
A co za różnica, co ile pojawia się samochód? Durna jesteś? Jest droga, to masz stosować się do przepisów i kropka. Nie jest ważne, czy jedziesz autem, czy rowerem.
Lampę w dyni? Aż sprawdziłem ile masz lat i już wiem, dlaczego piszesz jak jakaś niedojebana...
Dzieciaki pewnie najebane. Nie zapominajcie, że to Rosja.
RogiPierogi napisał/a:
A co za różnica, co ile pojawia się samochód? Durna jesteś? Jest droga, to masz stosować się do przepisów i kropka. Nie jest ważne, czy jedziesz autem, czy rowerem.
Lampę w dyni? Aż sprawdziłem ile masz lat i już wiem, dlaczego piszesz jak jakaś niedojebana...
Widać, że ty też jedyne co mogłeś mieć wspólnego z autem to jazda w bagażniku po dołach jak starego wkurwiłeś.
Istnieją takie zasady jak: ograniczonego zaufania i zachowania szczególnej ostrożności.
Kierowca tira powinien być tego świadom i powinien się do nich dostosować niezależnie czy jedzie drogą polną, asfaltem czy autostradą.
Przecież to jest 100% winy kierowcy. Dziecko na rowrze jest normalnym uczestnikiem ruchu. na jezdni ciągła wiec zakaz wyprzedzania . mam nadziej ze zanim trafi do pierdla to mu zdrowo wpierdolą bo to ścierwo jest.
killua napisał/a:
Przecież to jest 100% winy kierowcy. Dziecko na rowrze jest normalnym uczestnikiem ruchu. na jezdni ciągła wiec zakaz wyprzedzania . mam nadziej ze zanim trafi do pierdla to mu zdrowo wpierdolą bo to ścierwo jest.
Aż dałem Ci piwo, a chciałem zacytować...
Od kiedy linia ciągła jest zakazem wyprzedzania?
Poczytaj przepis i doucz się...
Oczywiście kierowca idiota i pewnie zabił młodego człowieka, ale wyprzedzać rower tam mógł bez problemu (oczywiście wg. naszych przepisów...).
bakus1233 napisał/a:
Ale kierowca też cipa. Widząc takich debili powinien mocno zwolnić. Brak wyobraźni
Z wyobrażnia dla sadoli. Co my bysmy ogladali, pozatym idity jednego mniej na tym padole.
bakus1233 napisał/a:
Ale kierowca też cipa. Widząc takich debili powinien mocno zwolnić. Brak wyobraźni
ale po co
pedalaża mniej, a na ścieżce dla pedalaży jest już bezpiecczniej, bo jednego kratyna już nie ma
Jak by dobrze wykombinował to i by świadków z lewej sprzątnął a tak to kto wie co dalej... 
bakus1233 napisał/a:
Ale kierowca też cipa. Widząc takich debili powinien mocno zwolnić. Brak wyobraźni
Jaki brak wyobraźni... Jakby zwolnił, to by żadnego nie jebnął.
bakus1233 napisał/a:
Ale kierowca też cipa. Widząc takich debili powinien mocno zwolnić. Brak wyobraźni
co ty pierdolisz ?
tez bym tak zrobił.
zgaduje ze ty widzac rowerzyste albo pieszego na poboczu to za kazdym razem zwalniasz do zera.
i sam jestes cipa, szkoda tylko auta jak otarłaa sie mała świnia
killua napisał/a:
Przecież to jest 100% winy kierowcy. Dziecko na rowrze jest normalnym uczestnikiem ruchu. na jezdni ciągła wiec zakaz wyprzedzania . mam nadziej ze zanim trafi do pierdla to mu zdrowo wpierdolą bo to ścierwo jest.
typowa baba, 100% to ty masz niedojabania umysłu.
jak wskazalas taki sam uczestnik ruchy a to znaczy ze obowiązuja go takie same przepisy co innych uczestników.
wjechal rowerem pod auto koniec kropka, nawet jak skrecał rowerem to musial sie upewnic czy nikt go nie wyprzedza i moze wykonac bezpiecznie manewr skrętu.
jak by zwolnil to by sie nic sie stalo ? rownie dobrze mogl przyspieszyc....
Eknen napisał/a:
ja pierdole jakaś wiejska droga na Syberii gdzie samochód pojawia się raz na 2 godziny i pedalarze sobie swawolą , a wy się dopierdalacie ....
no i jak ktoś słusznie zauważył, kierowca też pizda bo nie zwolnił, a normalny kierowca już by miał czerwoną lampę zapaloną w dyni.
jak ty rocznik 2000 jestes to co ty mozesz wiedziec o przepisach ?
kazdy z was zwalnia jak widzi dzieci, rowery, pieszych, zwierzeta, ufo i wogole jadąc ciagle zwaniać trzeba.
Reisedreth napisał/a:
Widać, że ty też jedyne co mogłeś mieć wspólnego z autem to jazda w bagażniku po dołach jak starego wkurwiłeś.
Istnieją takie zasady jak: ograniczonego zaufania i zachowania szczególnej ostrożności.
Kierowca tira powinien być tego świadom i powinien się do nich dostosować niezależnie czy jedzie drogą polną, asfaltem czy autostradą.
A gdzie ja, tępe dziecko, napisałem, że nie powinien? Jesteś blondynką? Napisałem wyraźnie: każdy powinien się stosować! I kierowca, i rowerzyści. Kierowca nie zachował ostrożności, rowerzyści odpierdalali manianę, czego nie rozumiesz? Czytać uczono już w przedszkolu, rozumiem, że niewiele minęło, odkąd je skończyłaś, może czas je powtórzyć? Wrzesień to dobry okres, żeby tam wrócić, skoro masz problemy.
Gówniara będzie mnie przepisów uczyć - hahahaha
Weź, mleko z ryja otrzyj, zanim zaczniesz do mnie pisać.
gaznik napisał/a:
jak wskazalas taki sam uczestnik ruchy a to znaczy ze obowiązuja go takie same przepisy co innych uczestników.
wjechal rowerem pod auto koniec kropka, nawet jak skrecał rowerem to musial sie upewnic czy nikt go nie wyprzedza i moze wykonac bezpiecznie manewr skrętu. .
Pod jakie auto wjechał? Co ty pierdolisz? Rowerzysta został najechany na swoim pasie ruchu. Co ten debil za kierownicą myślał, że przeniknie przez niego?? Tego maneweru NIE DAŁO SIĘ wykonać bez zmiany pasa ruchu, a pasa ruchu NIE MOŻNA BYŁO ZMIENIĆ. Czego jeszcze nie rozumiesz??