Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To mi się podoba.
Przesył do każdego sebiksa który się napina ze swoim kundlem jest taki ze, tu muszę was zmartwić ale wasze zapchlone pity, bule itp nie mają polotu do nawet średniego dzika.
Niestety, takie są realne fakty
Miałem psa który rozjebałby większość amstafów, czy pit bulli. Raz podbiegł do dzika. Jak dzik zaatakował to mój pies zrobił prawie dwa pełne salta zanim wylądował. Nawet nie tracił czasu żeby się podnieść tylko od razu łapami przebierał.
Twój pies i tak nadaje się tylko do odstrzału. I nie pierdol, że nie ma krzty agresji w nim bo te psy to popuerdolone, paskudne pojeby.
Z Dwojga złego wole mieć Amstaffa niz być moto pizdą ;] więc Szczam Ci na Ryj Ruro ;]
Po huj to wrzucasz teraz każdy Sebix będzie chodził z dzikiem na smyczy ...
Rozumiem emocje, ale piszemy "chuj" a nie "huj" - to po pierwsze, a po drugie skoro 49 piw dostaje nieuk to bardzo się cieszę że wyjechałem z Polski.
Z Dwojga złego wole mieć Amstaffa niz być moto pizdą ;] więc Szczam Ci na Ryj Ruro ;]
Niedawno, taki sam spokojny amstaf mojego znajomego, zrobił 12 latkowi z twarzy sieczkę. Dzieciak miał odgryzioną szczękę, nos, oczy, 1/2 głowy. Umarł w szpitalu, rodzice musieli zapamiętać jak wyglądał przed śmiercią. Każdego pitbula i każdego amstafa zastrzeliłbym osobiście bez zmrużenia oka
Niedawno, taki sam spokojny amstaf mojego znajomego, zrobił 12 latkowi z twarzy sieczkę. Dzieciak miał odgryzioną szczękę, nos, oczy, 1/2 głowy. Umarł w szpitalu, rodzice musieli zapamiętać jak wyglądał przed śmiercią. Każdego pitbula i każdego amstafa zastrzeliłbym osobiście bez zmrużenia oka
To Ty ;] nie Ja . Każdy pies jest indywidualny kwestia podejścia i wychowania . Kondolencje dla Kolegi nie znam całej sytuacji która opisales.
Druga sprawa
Na chuj się spierdalacie do psów jak nie macie o nich najmniejszego pojęcia. Nie ważne czy amstaff, pit, doberman czy kundel bo każdy pies może być pojebany i agresywny. Problem z rasa amstafow, staffikow, bullterierow i pitbuli polega na tym, że takie psy zazwyczaj biorą ludzie z brakiem 5 klepki, czyli sebixy i tym podobne patologiczne plugastwa, które te psy często biją, szczują "hehe popaaa jak muj Azorek broni, nikt mi nie podskoczy" i z takim podejściem KAŻDY jeden pies będzie do odstrzału jaki pan taki pies a uwierzcie mi, że te małe szczury typu York, maltańczyk itp są bardziej pojebane, agresywne i po prostu głupie bo zazwyczaj też zbyt mądrzy ludzie takich "psów" nie biorą
Krata browara dla Ciebie moj nie raz został pogryziony przez popierdolonego szczuro psa i zero reakcji zwrotnej
trzeba być pojebanym aby myślec, żeserio to zalezy od właściciela czy taki amstafek pitbull czy inne gówno nie zaatakuje bo właściciel go dobrze wychowa xD te psy były stworzone do napierdalania się z innymi psami i tak dalej i nic ich nie zmieni i zapewne każdy taki piesek ukochany pewnego dnia zrobi po swojemu i zabije kogoś przez głupotę właściciela. do dołu z nimi tak samo z właścicielami nie mającymi pojęcia o niczym.
W dupie byłeś i gówno widziałeś tyle ci powiem wszyscy pierdolicie tu to samo dla zasady, akurat miałam przyjemność pracować z psami różnych ras to swoje wiem. Więcej pogryzień można uświadczyć od takiego np Golden retrievera. Fakt, że te psy były hodowane do walk jednak w tej każda jedna hodowla FCi dba o porządne cechy/geny itp ale o tym też chuja wiesz. Co innego kiedy ludzie biorą psy od pseuduchow gdzie nie da się sprawdzić 15 pokoleń danego psa wstecz i wtedy pozostaje praca z behawiorystą. Przestańcie w końcu pierdolic śmieci usłyszane na Animal Planet bo się tylko pogrążacie
To Ty ;] nie Ja . Każdy pies jest indywidualny kwestia podejścia i wychowania . Kondolencje dla Kolegi nie znam całej sytuacji która opisales.
Druga sprawa
Krata browara dla Ciebie moj nie raz został pogryziony przez popierdolonego szczuro psa i zero reakcji zwrotnej
Z jednej strony piszesz o miłości do psa i rozumiesz jak działa układanie psa tj. że jego psychika zależy od człowieka, a z drugiej potrafisz wyzywać małe psy od popierdolonych szczuro-psów. To jak to w końcu jest? Wydaje mi się, że każdy debil znęcający się nad zwierzęciem jest do odstrzału, ale to jedynie nasze życzeniowe myślenie - nasze niedoczekanie.
W dupie byłeś i gówno widziałeś tyle ci powiem wszyscy pierdolicie tu to samo dla zasady, akurat miałam przyjemność pracować z psami różnych ras to swoje wiem. Więcej pogryzień można uświadczyć od takiego np Golden retrievera. Fakt, że te psy były hodowane do walk jednak w tej każda jedna hodowla FCi dba o porządne cechy/geny itp ale o tym też chuja wiesz. Co innego kiedy ludzie biorą psy od pseuduchow gdzie nie da się sprawdzić 15 pokoleń danego psa wstecz i wtedy pozostaje praca z behawiorystą. Przestańcie w końcu pierdolic śmieci usłyszane na Animal Planet bo się tylko pogrążacie
Ja generalnie chciałem powiedzieć, że piwko za myślenie, bo na tle społeczności sadistica to rzadkość... Z drugiej strony podziwiam, że chce wam się wchodzić w dyskusje, kiedy jakiekolwiek inne opinie niż własną tutaj to krew w piach. Ja najpierw obserwowałem komentarze tutaj, żeby upewnić się, że tłumaczenie czegokolwiek typowej polskiej bandzie półmózgów nie ma najmniejszego sensu. A teraz to tylko dla zabawy czasem poobrażam i nawet nie wracam, żeby sprawdzić czy ktokolwiek tam sobie pierdolilł zwrotnie.
a uwierzcie mi, że te małe szczury typu York, maltańczyk itp są bardziej pojebane, agresywne i po prostu głupie bo zazwyczaj też zbyt mądrzy ludzie takich "psów" nie biorą
Dobrze gadasz. W podstawówce koleżanka miała Yorka skurwiela, który na wejściu od razu skakał na nogę, jakby był większy to mogłoby się skończyć tragicznie. Za to ja mam ONka, którego można targać, łapy do miski wsadzać i jedyne co zrobi to cię obślini.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów