Wielka Brytania. Demolowanie mostu nad autostradą i naprawianie drogi w w niecałą dobę.
Pewnie robił to też jakiś polak.
Pewnie robił to też jakiś polak.
250
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
Wystarczyło na barierze napisać: "Ąraby to świnie" a wśród cyganów puścić famę ze będzie pełno gruzu po eksplozji.
U nas 5 lat załatwiania papierów, rozbiórka 2 lata, załatwienie papierów na wywóz gruzu (wcześniej nie można byłoby załatwić bo przecież gruzu jeszcze nie było) kolejne 3 lata, wywóz i załatwienie miejsca gdzie można się tego pozbyć około 3-4 miesiące, naprawa drogi, barierek itp. kolejne pół roku (przy czym droga i tak by wyglądała jak po przejeździe dywizji pancernej). No i jeszcze by zwlekali z oddaniem do użytku bo by się kłócili że zdążyli przed czasem i nie oddadzą jeśli nie dostaną więcej kasy. To oczywiście optymistyczny scenariusz bo w połowie tego czasu coś mogłoby się zmienić w planach panów rządzących i mogliby przerwać prace i nigdy nie ukończyć zlecenia. I po 4-5 latach by się okazało że nad pozostałą kupką gruzu bardziej się opłaca wiadukt postawić niż ją wywozić. 
I jeszcze pewnie lamusy zrobiły solidnie i nie będzie trzeba naprawiać przez najbliższe 20 lat? Kurwa 0 umiejętności biznesowych 
eh panie pojade za wikipedią bo nie chce mi sie szukac po bardziej wiarygodnych źródłach
"Most – rodzaj przeprawy w postaci budowli inżynierskiej, której konstrukcja pozwala na pokonanie przeszkody wodnej (rzeki, jeziora, zatoki, morskiej cieśniny itp.)"
widzisz tu jakąś przeszkoda wodną ? no chyba ze fest deszcz ku..rwi
Wiadukt – przeprawa pozwalająca na pokonanie każdej przeszkody typu: dolina, wąwóz, inna droga kołowa, tory kolejowe, z wyłączeniem przeszkód wodnych (do ich pokonania służą mosty, jeśli jednak na dnie wąwozu lub doliny znajduje się rzeka lub potok, to używa się nazwy wiadukt) poprzez przejechanie nad nią.
"Most – rodzaj przeprawy w postaci budowli inżynierskiej, której konstrukcja pozwala na pokonanie przeszkody wodnej (rzeki, jeziora, zatoki, morskiej cieśniny itp.)"
widzisz tu jakąś przeszkoda wodną ? no chyba ze fest deszcz ku..rwi
Wiadukt – przeprawa pozwalająca na pokonanie każdej przeszkody typu: dolina, wąwóz, inna droga kołowa, tory kolejowe, z wyłączeniem przeszkód wodnych (do ich pokonania służą mosty, jeśli jednak na dnie wąwozu lub doliny znajduje się rzeka lub potok, to używa się nazwy wiadukt) poprzez przejechanie nad nią.
A w Polsce? W ubiegłym miesiącu rozbierano u mnie kładkę dla pieszych. Zajęło im to okrąglutki tydzień. Ale fakt, robota tylko w nocy od 23 do 5.
a mi taki stary kawał się przypomniał to wrzucę.
Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom. Jako że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co.
Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią. i w końcu przepili wszystko.
Po jakimś czasie fachowcy widząc że zbliża się właściciel domu, szybko resztką farby wysmarowali koniowi mordę.
Właściciel się pyta:
- dlaczego nic nie jest pomalowane
-bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb
-dlaczego od razu tak brutalnie? pytają fachowcy ze zdumieniem
- a na co mi taki koń? Ostatnio jak byli tu murarze z Polski to zjadl 10 worków cementu...
Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom. Jako że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co.
Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią. i w końcu przepili wszystko.
Po jakimś czasie fachowcy widząc że zbliża się właściciel domu, szybko resztką farby wysmarowali koniowi mordę.
Właściciel się pyta:
- dlaczego nic nie jest pomalowane
-bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb
-dlaczego od razu tak brutalnie? pytają fachowcy ze zdumieniem
- a na co mi taki koń? Ostatnio jak byli tu murarze z Polski to zjadl 10 worków cementu...
Najpierw położyli duramatę, tak jak należy, nic na stalowych gąsienicach nie jeździło po asfalcie. Fajne wozidła, Bell, jeździłem czymś takim
U nas by to trwało 125 lat
Tyle ciężkiego sprzętu na takim małym placu i pewnie żadnej kolizji.
U nas na budowach stoi jedna koparka na pół hektara i pracuj człowieku.
U nas na budowach stoi jedna koparka na pół hektara i pracuj człowieku.
Jakie zdziwko musieli mieć ci, którzy jechali tą trasą poprzedniego dnia i zaraz po rozbiórce tego wiaduktu.
Greg80 napisał/a:
Można? Kużwa u nas wjazdy i zjazdy na moście Grtota i Łazienkowskim to już z pół roku rozbierają a stolica w godzinach szczytu stoi.
Jak się raz na pół roku od komputera odchodzi i z domu wychodzi to takie efekty.
18.10.2013 - rozpoczęcie budowy S8 w. Powązkowska - w. Modlińska, 2x3, 4,7 km
Na Trasie Łazienkowskiej Strabag już dawno rozebrał we wrześniu to co miał rozebrać w pierwszym etapie obecnie budują nowe (a roboty ruszyły 28 czerwca).
Przy rozbiorce estakad przy moście Grota wcale nie gorzej tej firmie szło niż na tym filmiku, nawet przepraszali za 3 godzinne opóźnienie w otwarciu ulicy bo im się ciężarówka zepsuła.