Czy jak uchodźca wyrucha klacz to urodzi się koń czystej krwi arabskiej?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
@Jod123
No ale zwierzęta mają narządy ROZRODCZE lub RODNE. Chodzi o uogólnioną, naukową nazwę rzeczy, a nie czepianie się słówek.
Przykład:
"u większości ptaków i gadów plemniki zostają wprowadzone do dróg rodnych samicy przez kloakę"
No ale zwierzęta mają narządy ROZRODCZE lub RODNE. Chodzi o uogólnioną, naukową nazwę rzeczy, a nie czepianie się słówek.
Przykład:
"u większości ptaków i gadów plemniki zostają wprowadzone do dróg rodnych samicy przez kloakę"
Ale matoł!
Słownik Języka Polskiego PWN:
rodzić - wydawać na świat potomstwo,
potomstwo - młode osobniki u zwierząt; rzadziej: młode rośliny
Zatem zwierzęta też rodzą.
Słownik Języka Polskiego PWN:
rodzić - wydawać na świat potomstwo,
potomstwo - młode osobniki u zwierząt; rzadziej: młode rośliny
Zatem zwierzęta też rodzą.
Filogyna napisał/a:
Zdradzę ci sekret - ty również jesteś zwierzęciem :*. Ssakiem z gatunku naczelnych homo homo sapiens.
Kurwa mać! tylko kobieta mogła to pomylić, nie ma czegoś takiego jak homo homo sapiens tylko homo sapiens sapiens, do kurwy nędzy!!!
A i naczelne to nie gatunek tylko rząd! gatunkiem jest homo sapiens sapiens, ja pierdolę... do kuchni panią prosimy, nauka nie jest dla ciebie.
@ up co nie zmienia faktu, że jesteśmy zwierzętami, którym dorobiono idę życia wiecznego, duszy itp. Teraz pomyśl sobie tak na spokojnie i logicznie co by się stało na świecie gdyby ludzie zdali sobie sprawę, że umierając wszystko się kończy, podejrzewam, że dopiero byłby rozpierdol...
lordindycznik napisał/a:
@ up co nie zmienia faktu, że jesteśmy zwierzętami, którym dorobiono idę życia wiecznego, duszy itp. Teraz pomyśl sobie tak na spokojnie i logicznie co by się stało na świecie gdyby ludzie zdali sobie sprawę, że umierając wszystko się kończy, podejrzewam, że dopiero byłby rozpierdol...
Niekoniecznie, to mógłby być początek czegoś zupełnie nowego. Ludzie przestaliby wreszcie zwracać uwagę na obietnice raju po śmierci, a zamiast tego mogliby osiągnąć nowe stadium duchowości w tym sensie, że staraliby się być lepszymi osobami tu, na ziemi, w trakcie egzystencji. Wiedząc, że po śmierci nie spotka ich sto dziewic czy nieskończona możliwość obcowania z [tu wstaw imię boga określonej religii] ludzie staraliby się uczynić życie cielesne rajem, działając dla dobra innych i przy okazji swojego. Nie twierdzę, że nie byłoby ludzi, którzy chcieliby tak ogólnie pojęte dobro osiągnąć tylko i wyłącznie dla siebie, kosztem innych, ale dzisiaj takich osób też jest wiele, w dodatku w czasach gdy nie ma stuprocentowej pewności co dzieje się z człowiekiem po śmierci, gdy jakaś nadzieja na pośmiertną nagrodę (lub strach przed pośmiertną karą) wciąż utrzymuje się w umysłach innych. Myślę że dobroć mogłaby stać się wrodzoną cechą ludzkości, a jednoznaczny brak nagrody/kary po śmierci tylko spotęgowałby chęć czynienia dobra dla siebie nawzajem i pogodzenia się zarówno z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, jak i z samym sobą. To, paradoksalnie, byłoby dla człowieka jeszcze większym uduchowieniem, niż obecnie.
^Up.
Zawsze znajdą się takie kurwy pokroju długonosych, co zjebią humor i całą współpracę ludzkości.
Zawsze znajdą się takie kurwy pokroju długonosych, co zjebią humor i całą współpracę ludzkości.
gabriel0 napisał/a:
^Up.
Zawsze znajdą się takie kurwy pokroju długonosych, co zjebią humor i całą współpracę ludzkości.
Dlaczego od razu długonosych? Wśród białych też nie brakuje takich, co chcą utrudniać życie innym.