Ale świetny pomysł z tymi alkomatami kurwać bladź by go była jebana perła gięta pierdolona po stokroć w dupę cygana
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Ale świetny pomysł z tymi alkomatami kurwać bladź by go była jebana perła gięta pierdolona po stokroć w dupę cygana
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ja alkomat noszę w plecaku ze sobą aby mieć go ze sobą zawsze i wiedzieć czy warto wychodzić z domu do auta czy jeszcze poimprezować
Kiedyś była moda na kradzieże radia na kasety z wozu, teraz jumać będą alkomaty.
A ja to bym wjebal do pierdla caly zarzad drog, w koncu ich chujowa fuszerka zbiera najwieksze zniwo jesli chodzi o wypadki (nawet badania na to wskazuja).
Zgadza sie - nie pijani, nie predkosc, tylko chujowa jakosc drog.
Ale co tam, najlepiej jak najtaniej cos zrobic, jak najwiecej do kieszeni wpierdzielic i pozniej latac fuszere.
Jezdzac po jednym z wiekszych miast polskich na moto, czesto czuje sie jakbym napierdalal offroad, ewentualnie slalom - jesli daje sie owe urozmaicenia wyminac.
Jedyna "niemila przygode" tez zaliczylem z pomoca zakretu zasyfionego piachem, czyli kolejnej fuszery zarzadu drog.
Zgadza sie - nie pijani, nie predkosc, tylko chujowa jakosc drog.
Ale co tam, najlepiej jak najtaniej cos zrobic, jak najwiecej do kieszeni wpierdzielic i pozniej latac fuszere.
Jezdzac po jednym z wiekszych miast polskich na moto, czesto czuje sie jakbym napierdalal offroad, ewentualnie slalom - jesli daje sie owe urozmaicenia wyminac.
Jedyna "niemila przygode" tez zaliczylem z pomoca zakretu zasyfionego piachem, czyli kolejnej fuszery zarzadu drog.
Chuja da taki alkomat, kto jeździł niepewny albo pijany, będzie jeździł. Taka natura alkoholizmu. Wielu ludzi po prostu sobie dmuchnie i pojedzie będąc pod wpływem, bo sobie nic z tego nie robi. Część zaryzykuje, bo będzie musiała gdzieś dojechać. Ja sam wiem kiedy jechać, wtedy kiedy nie odczuwam kompletnie skutków picia czyli kaca.
Ot taki durny wymysł rudego, co sobie na wybory poparcie zbiera i dziury budżetowe znów kosztem kogoś łata.
Ot taki durny wymysł rudego, co sobie na wybory poparcie zbiera i dziury budżetowe znów kosztem kogoś łata.
prawda jest taka, ze firmy produkujace alkomaty zarobia na tym najwieksza kase, juz na to czekaja. a sprytny, rudy lisek donald juz tam ma jakies umowy z nimi. niech to wprowadza, to nasz premier bedzie najbogatsza osoba w polsce
Panowie, panie. Powiem tak... Ciągle myślę czy by alkomatu nie kupić. Przydatna rzecz, ale nie ze względu że najebany chcę jeździć autem, ale często sobie piwko piję, jak chyba każdy lubi. I teraz myśl... Jechać do pracy czy nie jechać. W sumie wczoraj 6 piwek, minęło 6h a tu na rano do pracy... I albo ryzykuj albo bądź mądry, dmuchnij i pójdź na ten jebany autobus. Co mi szkodzi, wiele razy zamiast wsiąść do auta szedlem na autobus, bo czułem, że jestem najebany, ale panowie, czasem czujesz się zajebiście, a tu możesz mieć te 0,1 czy coś i masz po prawku.
Prawo wprowadzone tylko po to, żeby zgarniać kasę. Skoro naprawdę nasz kochany rząd tak bardzo przejmowałby się bezpieczeństwem to wprowadziłbym w obowiązkowe wyposażenie auta apteczkę, a nie alkomat.
Alkomat jednorazowy kosztuje pięć złotych. U żabojadów obowiązkowe są 2 i sprzedają po 1-2 euro (z żabojedzką homologacją). Taaakie koszty.
obrazek jest zaczerpnięty z okładki angory
obrazek jest zaczerpnięty z Angory, wiem bo czytałem
obrazek jest zaczerpnięty z Angory, wiem bo czytałem
Sęk w tym, że wypadków powodowanych przez pijanych jest stosunkowo mało, najniebezpieczniejsi są niedoświadczeni albo nieumiejętni kierowcy którzy nie potrafią sobie poradzić w rożnych sytuacjach drogowych. Oni powodują najwięcej wypadków. Ale w telewizji o tym nie usłyszymy bo panuje propaganda tego, że każdy wypadek to wynik zapierdalania 200km/h albo wypicia kilku piw. Nigdzie nie usłyszymy informacji, że jakaś głupia baba malowała gębę w środkowym lusterku podczas jazdy albo gówniarz który ledwo zrobił prawo jazdy pierdolnął dzwona. Problem alkoholu na drodze jest mały i tylko media go demonizują utrwalając ludzi w przekonaniu, że po drogach krążą tysiące potencjalnych morderców. wolę przejażdżkę z kimś kto wypił dwa piwa niż z chujowym kierowcą który nie patrzy na znaki i wjeżdża pod zakaz.
Tusk to komuch i złodziej
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów