66
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
23 minuty temu
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
Zobaczcie na tą gromadkę debili i wykolejeńców, tylko tacy się dobrze czują, to ich środowisko, podczas pokoju ich środowiskiem jest więzienie, nie ma czegoś takiego jak żołnierz z godnością, są albo nic nie winni, wystraszeni ludzie, którzy albo walczą albo kulka w łeb, albo wykolejeńcy, mordercy i gwałciciele. 
Emtecc
Rosja całego sprzętu nie wyśle na jeden front gdyż ktoś musi bronić od alaski, od strony czeczeńców i kazachów nie wspominając o chinach. Po za tym większość uzbrojenia Rosji nadaje się jedynie na złom ewentualnie jako części zamienne.
Rosja jest otoczona ze wszystkich stron pomijając Białoruś, która i tak opowie się za silniejszym.
Rosja całego sprzętu nie wyśle na jeden front gdyż ktoś musi bronić od alaski, od strony czeczeńców i kazachów nie wspominając o chinach. Po za tym większość uzbrojenia Rosji nadaje się jedynie na złom ewentualnie jako części zamienne.
Rosja jest otoczona ze wszystkich stron pomijając Białoruś, która i tak opowie się za silniejszym.
To że walczą tam również Polacy to jest sprawa oczywista. Tak samo jak walczą i walczyli w każdej innej wojnie na świecie. Jesteśmy jednymi z najlepszych najemników i najlepiej opłacalnych z ogromnym doświadczeniem bojowym. Psy wojny. I nie mamy się czego wstydzić. Wojna to doskonały interes.
1. Chuja prawda, że Rosja by nas rozjebała jednym pierdnięciem. Rozległe terytorium to MINUS nie plus. Zwłaszcza przy tak słabej gęstości zaludnienia.
2. Jeszcze nikt nie jebnął tematu o bombach atomowych, ale uprzedzę: żaden obeznany choć trochę w temacie strateg nie użyłby tej broni w regularnej wojnie. Wojuje się po to, żeby zdobywać terytorium i móc je wykorzystać. Długoterminowe skażenie radioaktywne nie wchodzi w grę, jest masakrycznie nieopłacalne (chyba nawet Koreańce to wiedzą).
3. Ukraina nie jest w sojuszu więc nie mamy obowiązku udzielać im pomocy militarnej.
4. Wszyscy "cyrylicowcy" to chuje.
2. Jeszcze nikt nie jebnął tematu o bombach atomowych, ale uprzedzę: żaden obeznany choć trochę w temacie strateg nie użyłby tej broni w regularnej wojnie. Wojuje się po to, żeby zdobywać terytorium i móc je wykorzystać. Długoterminowe skażenie radioaktywne nie wchodzi w grę, jest masakrycznie nieopłacalne (chyba nawet Koreańce to wiedzą).
3. Ukraina nie jest w sojuszu więc nie mamy obowiązku udzielać im pomocy militarnej.
4. Wszyscy "cyrylicowcy" to chuje.
Zobaczycie jak Rosja dojdzie do Mołdawi, dziś śmiejecie sie. A za kilka lat, może i wcześniej ziści się plan Putina bo nikt nie ma jaj cokolwiek zrobic przeciwko Rosji. Mówicie że ukraincy powinni pozostac sami przeciwko Rosji? Może i tak ale jak nikt nie pokaże Rosji że nie można atakowac innych panstw... to jej granica bedzie ciagle sie poszerzala... Codziennie samoloty rosyjskie lataja nad granicami NATO i nikt nic nie zrobi, liczy sie kasa i dobre uklady z Rosja, tym samym jak Ukraina padnie, padnie Mołdawia... za nia padna inne kraje...
A NATO, UE beda dalej stawiac słowne granice których Rosja nie moze przekroczyc. Tym samym prowokujac ja do dalszych dzialan, po Ukrainie przyjdzie czas na Polskę i nikt tego nie zmieni... a jestesmy najbradziej rozbrojonym i nie przeszkolonym narodem w Europie.
Dalej badzcie przeciwko ukraincom to zobyczymy jak to sie skonczy. Lepiej pomagac teraz ukraincom wysylajac sprzet tak bardzo im potrzebny, niz pozniej sami mamy bronic naszych terenow...
A NATO, UE beda dalej stawiac słowne granice których Rosja nie moze przekroczyc. Tym samym prowokujac ja do dalszych dzialan, po Ukrainie przyjdzie czas na Polskę i nikt tego nie zmieni... a jestesmy najbradziej rozbrojonym i nie przeszkolonym narodem w Europie.
Dalej badzcie przeciwko ukraincom to zobyczymy jak to sie skonczy. Lepiej pomagac teraz ukraincom wysylajac sprzet tak bardzo im potrzebny, niz pozniej sami mamy bronic naszych terenow...
Gdyby Rosja chciała zaatakować Polskę (nie wiem po chuj, ale skoro tak gdybacie to może się dowiem) to żadne wojsko nie pomoże. Gdyby użyli rakiet balistycznych (nie pamiętam nazwy), które mają w obwodzie Kaliningradzkim to wszystkie cele militarne aż do linii Częstochowy będą zniszczone, więc nasze wojsko broniłoby się przez jakieś 3 minuty. Ktoś wyżej pytał czemu nie widać tego na Ukrainie? Bo oficjalnie Rosja nie jest w stanie wojny z Ukrainą. Rosjanie oficjalnie nie mieszają się w ten konflikt. Wojska żaden kraj na Ukrainę nie wyśle, bo całe NATO boi się wojny z Rosją, bo wojsko rosyjskie jest zbyt liczne (nie tylko wojska operacyjne i OT, ale też rezerwiści). Niby USA takie rozwinięte technicznie itd, ale nie zapominajcie, że wojsko 3 Rzeczy też było technicznie lepsze, a Ruscy wygrali liczebnością (a teraz ich technologia wojskowa wcale nie jest gorsza od tej NATOwskiej). A już na pewno nie będzie walczyć za Ukraińców WP, bo po prostu nas na to nie stać. Moim zdaniem Rosja będzie tylko wspierała separatystów sprzętem, a jak dalej tak będzie postępować ofensywa, to na wiosnę lub lato zacznie się tworzyć korytarz z Donbasu do Krymu.
premium122 napisał/a:
Amerykanie powiedza ze pokojowo interweniowac trzeba ale oni maja teraz wojsko zajete w afganistanie i iraku i Polska jako czlonek nato i ma najblizej i w ogole..
Pomijając całe NATO, właśnie dlatego nam przede wszystkim powinno zależeć na tym by putin z podkulonym ogonem wypierdalał z Ukrainy. Bo mamy najbliżej. Wczoraj Gruzja, dzisiaj Ukraina, jutro właśnie my.
tu koles dobrze gada...
Problem w tym ze Rosja wrzuca nie tylko sprzęt ale też wojsko na Ukrainę, gina setki poborowych rosjan ale ich na to stac... chowani sa w lasach bez żadnych imiennych grobow, tylko same krzyze, rodziny zmarlych zolnierzy sa przekupywane lub zastraszane... majac tyle zolnierzy stac ich na takie wydatki... A my dalej sie patrzymy...
Jak nie dozbroi sie i nie doszkoli sie ukraincow to Ukraina padnie...
Problem w tym ze Rosja wrzuca nie tylko sprzęt ale też wojsko na Ukrainę, gina setki poborowych rosjan ale ich na to stac... chowani sa w lasach bez żadnych imiennych grobow, tylko same krzyze, rodziny zmarlych zolnierzy sa przekupywane lub zastraszane... majac tyle zolnierzy stac ich na takie wydatki...
A my dalej sie patrzymy...Jak nie dozbroi sie i nie doszkoli sie ukraincow to Ukraina padnie...
premium122 napisał/a:
@up
My sie nie wpierdalamy tylko te dupodaje naszych zolnierzy pchaja gdzie sie da.
A temat Polskiej interwencji pokojowej na ukrainie juz w mediach sie pojawia.Znaczy powoli beda nam wode z mozgow robic zeby i na ukraine nasze wojsko wyslac.
Amerykanie powiedza ze pokojowo interweniowac trzeba ale oni maja teraz wojsko zajete w afganistanie i iraku i Polska jako czlonek nato i ma najblizej i w ogole..
Niemcy powiedzą, że najnowsze samoloty rozpadają im się w powietrzu, piechota nie ma lodówek przez co ich wartość bojowa spada do zera, czołgi mają gąsienice nieprzystosowane do wschodniej ziemi i wyłgają się z interwencji, żeby na boczku z Francuzami poukładać się z Ruskimi i wznowić handel rozkręcając własną gospodarkę. A Polska jak zwykle zostanie poświęcona w ofierze i wystawiona, bo jak mają nas szanować, jak nasze władze nie szanują własnej ojczyzny i obywateli. Zajebią ludzi podatkami i opłatami upierdalając 40% pensji, żeby dać upowcom 100 milionów EUR.
Panowie, wystarczy spojrzeć na parę cyferek. ukraińska armia na koniec 2014 miała ok 220 000 żołnierzy. ok 700 czołgów, i 1800 BWP. gdyby chcieli, te parę tysięcy separatystów i pomocników z rosji poszłoby do piachu w tydzień. połowa tych sił wystarczyłaby do zupełnego uszczelnienia granicy. reszta do oczyszczania. Majątek poroszenki to ponad 1,5 mld dol. i ten skurwysyn jeszcze śmie brac od polaków 100 mln? gdyby połowa z tych rządzących ukrainą chujów oddała 10% dla swojego kraju - mogliby wystawić dodatkowo 80 000 najemników. Ale nie o to chodzi prawda? konflikt ma się tlić, ludzie pomalutku ginąć, a europa ma się bac i płacić miliardy na ratowanie pokoju. a do czyjej kieszeni te miliardy trafią, to oczywiste. mając do dyspozycji dużego nuka wolałbym spuścić go na kijów, niż na ISIL
beeveer napisał/a:
Panowie, wystarczy spojrzeć na parę cyferek. ukraińska armia na koniec 2014 miała ok 220 000 żołnierzy. ok 700 czołgów, i 1800 BWP. gdyby chcieli, te parę tysięcy separatystów i pomocników z rosji poszłoby do piachu w tydzień. połowa tych sił wystarczyłaby do zupełnego uszczelnienia granicy. reszta do oczyszczania. Majątek poroszenki to ponad 1,5 mld dol. i ten skurwysyn jeszcze śmie brac od polaków 100 mln? gdyby połowa z tych rządzących ukrainą chujów oddała 10% dla swojego kraju - mogliby wystawić dodatkowo 80 000 najemników. Ale nie o to chodzi prawda? konflikt ma się tlić, ludzie pomalutku ginąć, a europa ma się bac i płacić miliardy na ratowanie pokoju. a do czyjej kieszeni te miliardy trafią, to oczywiste. mając do dyspozycji dużego nuka wolałbym spuścić go na kijów, niż na ISIL
Co z tego, że ukraina ma 220 000 żołnierzy, jak to tak samo wspaniale wyszkoleni "profesjonaliści" jak nasze "wojsko"? Poza tym, na ukrainie jest problem, bo obywatele nie za bardzo chcą walczyć za ten kraj (największy problem w zachodniej części). Chyba się zorientowali w jaką amerykańską gierkę zostali wciągnięci. Obozy szkoleniowe dla euromajdanu (także na Białorusi o czym wspominał Łukaszenka) sponsorowane za USD, propagandowy filmik z rzekomą ukrainką wyprodukowany przez hollywodzkich specjalistów od propagandy. Ukraińcy są wybitni w ciągnięciu kasy z zachodu. Już dali przykład wyłudzania kasy na zabezpieczenie elektrowni w Prypeci, co się okazało fikcją. Pokazywali też rzekome następstwa promieniowania (zachód kładł kasę na rzekome leczenia i przeciwdziałania), a specjaliści lekarze dopatrzyli się nadużyć (ukraińcy pokazywali zdeformowane dzieci na wskutek chorób m.in. genetycznych).
premium122 napisał/a:
@up
My sie nie wpierdalamy tylko te dupodaje naszych zolnierzy pchaja gdzie sie da.
A temat Polskiej interwencji pokojowej na ukrainie juz w mediach sie pojawia.Znaczy powoli beda nam wode z mozgow robic zeby i na ukraine nasze wojsko wyslac.
Amerykanie powiedza ze pokojowo interweniowac trzeba ale oni maja teraz wojsko zajete w afganistanie i iraku i Polska jako czlonek nato i ma najblizej i w ogole..
Pierdzisz gniewem chłopie.
To, że w mediach się pojawia nie znaczy, że ma to sens i logikę. Nasi jeżeli w ogóle wyślą tam armię to tylko wtedy jak będą mieli już wacka w dupie NATO. I to po same jaja.
Politycy może i wku*wiają, ale własną ochronę wyślą dopiero jak będą dobrze zabezpieczeni. A tym nie jest wyjazd do Londynu
Życie poświęcili by tutaj rządzić i mieć wpływy. Wielu z nich zesra się a nie odpuści. Uwierz mi. Jako nasza władza na emigracji stali by się odbytami jak reszta uciekinierów. Nie było by już pałaców, dodatków, szczególnych względów. Te pedałki będą walczyć. Naszym kosztem, ale będą.