Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ej, jakis ekspert wyjasni czemu on sie rusza?
To się nazywają shimmy. Poniżej wyjaśnienie.
ej, jakis ekspert wyjasni czemu on sie rusza?
Bo kierownica wpadła wy szymi
Pewnie nie miał amortyzatora skrętu a nawet jak był to pewnie już niesprawny i nie kupię nowego bo to trochę kosztuje więc przy cebulił i spotkała go kara
Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapierdalaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motopizda.
Albo źle ustawiony amortyzator skrętu, jaa mam na kierownicy takie gówno z mozliwością ustawienia oporu.
Albo źle ustawiony amortyzator skrętu, jaa mam na kierownicy takie gówno z mozliwością ustawienia oporu.
Co to za moto, Romet 250?
Ciekawe, dlaczego dostał shimmy przy tak dużej prędkość. Tym bardziej, że moto ma amortyzator skrętu
Dostała nie dostał
Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapierdalaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motopizda.
Ja raz w doświadczyłem po zejściu na koło na szczęście minimalny, oprócz wszystkich przyczyn które tu wymieniłeś w moim przypadku była zła nawierzchnia.
I nie kierujcie się tym że jak jest amor skrętu to znaczy że Shimmy nie będzie, u mnie fabrycznie nie ma amora ale wszystko jest dostatecznie wyregulowane i sprawdzone:-D
Fakt bez dania racji amora skrętu nikt by nie wymyślał bo to dobra i przydatna rzecz. Ale kto ma motocykl ten wie że lepiej dmuchać na zimno i mieć wszystko pod kontrolą, no chyba że ktoś ma na nazwisko Da Silva.
Źle wyważone koło - np. odkleił się ciężarek, zużyte łożysko przedniego koła,
zużyte lub poluzowane łożyska główki ramy, wadliwa lub zużyta - poząbkowana opona, krzywy amortyzator przód- asymetria lag, krzywa rama - nieosiowe rozmieszczenie kół, stary olej lub jego nieprawidłowy poziom w lagach, złe ciśnienie pow. oponach. Możliwości jest wiele. Amortyzator skrętu zmniejsza możliwość wystąpienia zjawiska ale nie eliminuje go w 100%, zwłaszcza przy takim zapierdalaniu. To Yamaha R1 w standardzie ma schowany amor skrętu pod plastikami to co widzisz to nie amor tylko brelok / lub jakaś przywieszka do kluczyków w stylu"remove before flight" - popularne u motocip. Pozdrawia motopizda.
Nie chce mi się rozpisywać, bo wymieniłeś wszystkie możliwe usterki przedniego zawieszenia motocykla. Jakby się odkleił ciężarek, to by motocyklem tak napierdalało, że po pierwszym zakręcie problem byłby rozwiązany naturalnie. Opona jeśli już, to mogła być stara i twarda, dlatego straciła przyczepność. Ciśnienie nie wiem jakie by musiało być, żeby podczas zapierdalania w zakręcie się nie ujawniło, a przy zejściu z koła byłaby taka reakcja. Nic nie eliminuje shimmy poza zmianą geometrii ramy. Moim zdaniem przy zejściu z gumy koło wpadło w nierówność, np koleinę
I to na filmie, to nie jest żadna z R1, a amor skrętu w standardzie był chyba dopiero po RN22
Poniżej wyjaśnienie.
Nawet nie włączam tego gówna
I nie kierujcie się tym że jak jest amor skrętu to znaczy że Shimmy nie będzie, u mnie fabrycznie nie ma amora ale wszystko jest dostatecznie wyregulowane i sprawdzone
Dzięki, że nam wyjaśniłeś z tym amorkiem skrętu. W Twoim Romecie nie musi być amora, więc masz wszystko "wyregulowane i sprawdzone" (pewnie geometrię ramy regulujesz)
Tacy ludzie powinni z motocykla przesiąść się na wózek
przeciez przesiądzie się na wózek
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów