Zawsze trzeba sprawdzić do czego się przypina.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Zawsze trzeba sprawdzić do czego się przypina.
A to niespodzianka. Łeb wydawał się być pusty, a jednak coś w nim było. Tylko rozumu coś nie widać na filmie.
emperorzbigniew napisał/a:
Czy on trochę za szybko nie robi tego masażu serca? Serio pytam.
Dobrze. Zalecane jest 100_120 na minutę. Kiedyś bylo 60/90 ale zmienili bo i efektywność była niskA
Wiewór napisał/a:
Co oni chcą restytuować jak jego mózg wyciekł nosem i rozsmarował się na betonie?
Zastanów się. Masz w pracy kolegę, pracujecie razem kilka lat, spędzając wspólnie 1/4 tego czasu, znasz jego żonę, dzieciaki, znasz jego plany na przyszłość, marzenia itp. Chwila nieuwagi, czyjeś zaniedbanie, pech. Gość wpada w ramiona śmierci, co robisz? Stoisz z rękoma w kieszeni, czy starasz się czynić cokolwiek, by dać mu szansę jeszcze raz zobaczyć się z dziećmi? Byś mógł spokojnie spojrzeć w oczy jego żonie i powiedzieć, że walczyłeś do samego końca...
@up człowieku o czym ty mówisz? Są sytuacje beznadziejne. Pompowanie trupa nic nie da
Smiejcie się ale u nas też długi czas było tak że behapowca nie interesowało czy masz do czego przypiąć linę, jak nie było do czego to kazał przypinac się np do drabiny czy luźnego zbrojenia.
najwaniejsze ze miał kask!