Ferben napisał/a:
Co Ty w ogóle pierdolisz za przeproszeniem. Rutkowski jest pozerem krętaczem itd ALE
Dlaczego "Detektyw" Rutkowski jest karany za coś co zrobił dobrze, może nie dobrze ale doprowadził sprawę do końca a jakby nie on dalej byś bulił za to, że policja szuka wyimaginowanego porywacza.
Jest postacią kontrowersyjną, pozerem, że niby lansuje się przed mediami to prawda, ale co z tego póki jest skuteczny niech robi to co robi. Nie jest postacią kryształową, ale swoje sukcesy ma, przypomnę kilka spraw:
- parę lat temu zwinął przestępce w Bułgarii ściganego przez policje, Interpol bezskutecznie. Rutkowski ustalił zwinął kolesia wrócił do polski i oddał prokuraturze.
- dwójka czy jedno dziecko z Norwegii które zostały bezprawnie zabrane przez tamtejsze władze polskiej rodzinie. Nasze władze wymieniały się listami z Norweskimi a Rutkowski pojechał wziął dzieciaka i przywiózł do rodziców.
- uwolnił parę osób z "obozów" pracy przymusowej we Włoszech
Całkiem niedawno dostał nagrodę ministra spraw wewnętrznych, a teraz się okazuje, że Rutkowski to kawał chama tępaka i przyniósł więcej szkody niż korzyści dla sprawy zaginionej Magdy.
Co do Policji, zawsze był ich wrogiem tak samo jak dla innych detektywów dlatego go krytykują a raczej próbują i im chuj z tego wychodzi.
Szacunek dla Pana Rutkowskiego póki jest skuteczny, tak dalej.
Zacznijmy od tego że gówno byś bulił. Policję utrzymuje państwo, a państwo Twoje podatki. Proste? Jak do tej pory zauważyłem że jest to wliczone w koszty państwa (które zwykle kończy rok saldem ujemnym), a Tobie nie przychodzi nagle "większy rachunek" bo policjanci chcąc nie chcąc - wykonywali jak zwykle polecenia przełożonych i spalili trochę więcej benzyny w radiowozach (trzeba będzie zrobić przesunięcie).
Twoja wypowiedz ma się na zasadzie: "Jest zły i robi źle, ale jeżeli ludzie uważają że robi dobrze to niech robi". Primo, nikt go na razie za nic nie ukarał AFAIK jeżeli chodzi o sprawę z tematu. Dostało mu się za to za co powinno, i jeszcze trochę brakuje.
Co do przypominania spraw:
- może pochwal nam się, bo jakoś mi się nie chce wierzyć żeby Rutkowski od tak z własnej nieprzymuszonej woli puszczał się za sprawami karnymi bez nagród, a do tego współpracował z prokuraturą.
- Nie znam sprawy więc się nie wypowiadam, ale jeżeli mówisz to na podstawie prasy/mediów to też polecam zamilknąć i trzymać się frazy "wszyscy kłamią" bo tak jak mówiłem "każdy kij ma dwa końce". Poza tym jeżeli jesteś na terenie danego państwa to obowiązuje Cię jego prawo, albo po ekstradycji prawo Twojego kraju. Jeżeli dziecko zostało odebrane przez pomoc społeczną i umieszczone w zastępczej rodzinie to widać powinni mieć do tego jakiś powód. Jeżeli wszystko jest "na kwitach" to słowem jakiego powinieneś szukać zamiast "przywiózł" powinno być "porwał". Zresztą jakbyś takie coś spróbował zrobić normalnie tj. rozmawiamy o czymś na spokojnie jak dyplomaci (tym bardziej na szczeblu międzynarodowym państw), a Ty nagle wpierdalasz się do piaskownicy i mówisz "tu se jebnę zamek" no to sorry, ale bierz swoje zabawki i wypierdalaj.
- to że uwolnił parę osób to akurat dziwne nie jest, na tym m.in. polega ta praca. Prywatnym lekarzom nikt nie robi laurek za to że zgarniają po 100PLN od jednego pacjenta i nie raz ratują im życie. Proste: to jest robota, a to są pieniądze. Witamy w życiu.
Jaką nagrodę? Chyba 10 kawałków o które się upomniał, bo w końcu: "robił to non-profit."
Co do Policji, zawsze jest i będzie ich wrogiem w końcu to konkurencja dla niego i to bezpłatna dla obywateli mająca monopol na to co on chciałby robić. Niestety, czasy gdzie detektyw wyglądał jak Miami Vice albo brudny Harry minęły bezpowrotnie, teraz należy mieć więcej ogłady prawnej niż zwykły cep oderwany granatem od pługa.
Jeszcze co do policji to może i dostał nagrodę.... Awans... Do szkoły oficerskiej po tym jak wstąpił do MO i służył w Warszawskim oddziale ZOMO (i kulminacja) a to wszystko od 81'.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
