322
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
korzysta typ z życia
Cytat:
Surströmming jest często jedzony z rodzajem chleba zwanym tunnbröd (cienki chleb). Kromki smaruje się, a na wierzch kładzie się posiekaną cebulę (zwykle czerwoną) i ugotowane ziemniaki w plastrach, bądź przygotowaną z ziemniaków pastę.
Całą rybę wyciąga się z puszki i rozcina wzdłuż. Wnętrzności należy usunąć (włączając ciemnoszarą ikrę), a rybę otworzyć jak książkę. Czerwone mięso należy zgnieść widelcem i oddzielić od ości. W małych kawałkach układać na kanapce. Ostatnim niezbędnym dodatkiem jest gęsta kwaśna śmietana (szw. gräddfil) albo jej francuski odpowiednik crème fraîche. Miękki tunnbröd następnie składa się albo zwija, z chrupiącej odmiany zaś robi się kanapkę.
Kanapka z surströmming jest tradycyjnie podawana ze szklanką mleka albo z kieliszkiem wódki. Piwo również stało się popularne, chociaż połączone efekty śledzia i dwutlenku węgla z piwa mogą być całkiem nieprzyjemne jeszcze przez jakiś czas po posiłku.
Nie wiedziałbym czy mam po takim posiłku się posrać czy porzygać... ale i tak bym spróbował
niezły popierdol 
ciekawe co o nim sasiedzi sądzą :p
ciekawe co o nim sasiedzi sądzą :p
Ten gość zginął w wypadku samochodowym na północy Norwegii. Była wiadomość tydzień temu 
Chyba jednak nie zginął bo jeszcze w czwartek postował na Fanpejdżu na FB 
No chyba, że zza grobu już koleś nadaje :/
No chyba, że zza grobu już koleś nadaje :/
to sfermentowane śledzie? To dlatego puszka jest wybrzuszona ;D
Dlaczego pokurwiony ? Zachowuję się jak przeciętny alkoholik nic niezwykłego
to mój idol. Byłem w Norwegi to piekny kraj polecam, jak ktoś ma okazje niech jedzie.
Nie ma tam żadnej ludzkiej zawiści ( może tego nie dowiadczylem bo nie znam języka
)
Gościu łamie system, to dobrze poieważ W owym kraju często choruje sie na depresje, cały czas pada i ogólnie piwo drogie a vódki to woóle nie widziałem na marketowych pókach.... i wróciłem do Polskie ( piwko kosztóje ok 10zł 4%)
Nie ma tam żadnej ludzkiej zawiści ( może tego nie dowiadczylem bo nie znam języka
)Gościu łamie system, to dobrze poieważ W owym kraju często choruje sie na depresje, cały czas pada i ogólnie piwo drogie a vódki to woóle nie widziałem na marketowych pókach.... i wróciłem do Polskie
( piwko kosztóje ok 10zł 4%)
@up w przeliczeniu, ale zarabiając tamtejsze pensje te piwo pewnie nic nie kosztuje. Tak jak w WB. Przeliczając funt=złotówka to tam możesz kupić w chuj piwa za jedną pensję. Za Polską pensję przynajmniej połowę mniej , licząc że zarabiasz 2000 Funtów w Anglii i 2000 złotych w Polsce.
Dla tych co nie wiedzą. Wpieprzał najohydniejsze danie świata - fermentowaną rybę. Przeciętny człowiek, przy wdechu zapachu z konserwy, wymiotuje
j2m2 napisał/a:
@mglisty spędziłem tam 1,5 miesiąca. polecam naprawde. wstawiłbym zdjęcia gdyby kogoś obchodziły
wrzuć, zapodam piwo
Te ryby jebią strasznie!. Kupiłem to kiedyś w Szwecji, 2 puszki w cenie jednej... Wieczorkiem piwko, parę osób - zaproponowałem przegrychę. Otworzyłem puszkę (tylko przebiłem) i wszyscy wyszli z pokoju. Nie wiem jak śmierdzi skunks, ale to jebie mocno. Później słyszałem, żę te ryby trzeba jakoś wietrzyć cały dzień przed zjedzeniem, nie było okazji sprawdzić