18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:10
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:10
Rykowisko i grzybiarze.
kopec95 • 2013-11-11, 12:55
Historia sprzed kilku lat, powielona już przez kilku mysliwych. Będąc na rykowisku, polując na jelenie w okresie grzybobrania ów grzybiarze chodzą, włóczą się płosząc zwierza, hałasują, drą się i po prostu człowiek po kilku takich sytuacjach nabiera niesmaku ...

Miałem taki przypadek, że rano strzeliłem łanie, uleciała kilkadziesiąt metrów w gęste zarośla, ale znalazłem. Dochodzę leży, ale to w tej historii nie jest istotne. Powiesiłem karabin, "ostatni kęs" etc. Zaczynam patroszyć, umorusany w farbie. Mija dobre 15 min. Słysze ktoś krzyczy. "Stachu" chwila ciszy , znowu "Stachu" i tak coraz głośniej, ale "Stachu" nie odpowiada. Słyszę, idzie ktoś w moją stronę... Coraz bliżej. Wychodzę z krzaków jak już ten grzybiarz był na 50 metrów. Ręce po łokcie usmolone w farbie, w prawej dłoni trzymam nóż. Gość stanął (blady) patrzy na mnie. Krzyknąłem- STACHA już nie ma ! ! !

To był piękny widok jak ten grzybiarz sadził...

Nie dość, że Łania to i połowa koszyka z grzybami się trafiła...

(Zapożyczone z ryjbuka)
Zgłoś
Avatar
kicaj2d4b 2013-11-11, 19:05
kopec95 ale ty glupoty pierdolisz z bronbi białej tak? wiesz czemu nie mozna z łuku czy nożem jak rambo zabijac bo to jest broń cicha bezgłosna praktycznie i w taki sposob moglbys zajebać całe stado bo zaden by sie nie sploszył mysliwi maja te swoje słowka bo to hmm gwara, tradycja tak jak gimbaza ma gware itd. szkoda gadac
Zgłoś
Avatar
Vicorinox 2013-11-11, 19:29
Foris napisał/a:

wojniz2 z łukiem jak najbardziej można (o ile posiadasz pozwolenie na polowanie) to kusza jest bronią na którą praktycznie nie można uzyskać pozwolenia.



Nie pierdol głupot bo w Polsce polować z łukiem nie można i tyle. I żadnego pozwolenia nie da sie uzyskac.

kicaj2d4b napisał/a:

kopec95 ale ty glupoty pierdolisz z bronbi białej tak? wiesz czemu nie mozna z łuku czy nożem jak rambo zabijac bo to jest broń cicha bezgłosna praktycznie i w taki sposob moglbys zajebać całe stado bo zaden by sie nie sploszył mysliwi maja te swoje słowka bo to hmm gwara, tradycja tak jak gimbaza ma gware itd. szkoda gadac



Masz ty pojecie jakiego skilla trzeba mieć aby polować z łuku? Już to widzę jak kłusol bierze się za łuk. Skończ charzanić głupoty, w Polsce ni można polować z łuku "bo tak" W stanach są za to miliony bowhunterów.
Zgłoś
Avatar
kopec95 2013-11-11, 19:33
@kicaj2d4b czytaj ze zrozumieniem "strzeliłem" widzisz to? "Strzeliłem" z broni białej? Z broni "białej" to do Ciebie chyba ojciec strzelał. Nie wolno zabijać z broni takiej jak łuk bo skuteczność strzału jest zbyt niska, to w Stanach mają takie upodobania, że może się udać albo nie a konająca zwierzyna nie jest niczym złym. W Polsce liczy się skuteczność, jak również polowanie z łuku nie jest wpisane w naszą tradycję. Więc na przyszłość dowiedz się najpierw trochę, przeczytaj post 2 razy i wtedy komentuj.
Zgłoś
Avatar
eligurf 2013-11-11, 20:45
@kopec95
Z broni palnej o danych parametrach strzela się dlatego że takie są uwarunkowania prawne wynikające z tradycji tego hobby w Polsce. Gdyby chodziło o skuteczność to strzelano by działek, albo przynajmniej używano broni automatycznej.
W myślistwie wkurwia mnie kilka rzeczy:
- strzelanie do zwierząt rzadkich wilk, ryś i podobne (pierdolenie o stratach w gospodarce pasterskiej to mydlenie oczu (1)), robi się to świadomie mimo zakazów prawnych, znam temat bo znam myśliwych osobiście i to nie tylko na stopie formalnej;
- uważanie myślistwa za ochronę przyrody;
- uważanie, że przez strzelanie (selekcję) podnosi się jakość zwierzyny. Bzdura, którą najlepszym przykładem jest łoś. Kiedyś w Polsce, jeszcze po wojnie, chodziły łopatacze, w wyniku selekcji podnoszącej niby jakość samców mamy same badylarze (i nie zwalać tu winy na kłusowników).

Sama idea walenia dzików, jeleni czy saren to nic wielkiego (rozumiem atawizmy, sam łowię ryby), na miejscu świni wolałbym zginąć od kuli po kilku miesiącach w lesie niż być ogłuszonym prądem po pół roku we własnych gównach.

(1) - do myśliwych na portalu - kosztów ze szkód na rzepaku i kukurydzy robionych przez dziki i jelenie można by uniknąć (a przynajmniej znacznie ograniczyć), gdyby w okolicy biegały wilki, zmusza to zwierzynę do ruchu i spierdalania przed nimi, żadne stado dzików nie będzie siedzieć przez dwa miesiące w polu rzepaku
Zgłoś
Avatar
Vicorinox 2013-11-14, 13:26
kopec95 napisał/a:

@kicaj2d4b czytaj ze zrozumieniem "strzeliłem" widzisz to? "Strzeliłem" z broni białej? Z broni "białej" to do Ciebie chyba ojciec strzelał. Nie wolno zabijać z broni takiej jak łuk bo skuteczność strzału jest zbyt niska, to w Stanach mają takie upodobania, że może się udać albo nie a konająca zwierzyna nie jest niczym złym. W Polsce liczy się skuteczność, jak również polowanie z łuku nie jest wpisane w naszą tradycję. Więc na przyszłość dowiedz się najpierw trochę, przeczytaj post 2 razy i wtedy komentuj.



Również się mylisz, bo bloczkowy łuk myśliwski zapewnia wystarczającą skuteczność strzału. W nim energia nie jest tak ważna jak w broni palnej bo grot myśliwski (broadhead) nie ma za zadanie zabijać zwierzyny oddawaniem energii tylko rozcinaniem tkanek. Taka strzała bez problemu przelatuje na wylot. Prawidłowy strzał w komorę = śmierć z wykrwawienia po kilkunastu sekunach. Tak, mam taki łuk. Nie nie poluję i nie mam zamiaru.

PS Zabicie całego stada z łuku bez spłoszenia? BZDURA.
Zgłoś