Skoro opieramy się o podejrzenia.... Podejrzewam, że pierdolnięty jesteś.
Polacy sprzedali się za 500 zł. A wy mówicie o 1000$.
aaa, tak chcesz prowadzić wymianę zdań, w odniesieniu do ciebie akurat podejrzeń już nie mam... jakby były organizowane zakłady, to obstawiałbym, że zgodziłbyś się wydupczyć przez jakąś małpę za jakieś średniej klasy szwabskie auto... No to pogadaliśmy...
1000 dolców, na dzień dzisiejszy 3,700 zł mniej więcej. Mi to przy chuju i bym pocałował. Ani moje myślenie się nie zmieni, ani krzywdy nikomu nie robię, Ludzie bez mrugnięcia okiem za 100 zł by Ci przyjebali.
mówię o swoich podejrzeniach a nie faktach, można upolować jednego godnego, ale pozostałe 100 razy więcej osób tak się nie zachowa... I dzięki takiej prostej manipulacji nabieramy przekłamanej oceny całego społeczeństwa. Tylko do tego zmierzałem.... Wystarczy sobie wyobrazić wojnę o spadek w rodzinie... i wówczas łatwiej zrozumieć "przyzwoitość ludzką"
Piękna reakcja.
A jakby zaproponował milion???? (realny milion)
Co za bzdurne porównanie, pozujesz na cynika?
Myślisz że dzięki takiej pozie wydasz się bardziej inteligentny?
Przykłady jakie podajesz mają się nijak do realiów w Palestynie i tego co żydki tam wyprawiają, nie możesz też przyrównywać dzisiejszego pokolenia w naszym kraju i
Palestyńczyków.
Mój dziadek do końca życia gdy tylko usłyszał język niemiecki, to instynktownie włączał combat mode, gotowy dosłownie zapierdolić źródło dźwięku.
A wcale nie był jakimś nieustraszonym koksem, tylko zwyczajnym gościem który przeżył popierdolone czasy.
Gdyby w latach powojennych podszedł do niego Hans i zaoferował mu nawet i milion marek za pocałowanie swastyki, to by go zajebał młotkiem, butelką czy co by tam miał pod ręką.
Kurwa jaki ty jebnięty jesteś jak porównujesz te dwie kwestie. Pocałowanie flagi śmiertelnego wroga, a oddanie głosu na PIS, często z pełnym przekonaniem... I piszę to jako człowiek, który nigdy na PIS nie głosował i nie zamierza.
co za różnica, zawsze się znajdzie jakaś grupa ludzi z każdej nacji, co zrobiliby dla kasy prawie wszystko, dla przykładu jak nakłaniają babeczkę z Czech żeby sobie na czole jebnęła jakieś gówno (w przeliczeniu za jakieś 17 tys PLN na dzisiaj)
co prawda 1 osoba to nie wszyscy, ale coś czuję, że większość osób w Polsce jednak z języczkiem całowałoby tą flagę za te 1000 papierów...
Pocałowanie jakiejkolwiek flagi kraju nie niszczy. Rządy przestępców - owszem.
Tutaj kontekst jest inny, to tak jak w '43 dawać tysiąc marek za pocałowanie flagi Rzeszy... i to osobie, która zapewne straciła członka rodziny z rąk Niemców.
