Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
muzycznie to Ty chyba masz pojęcie o komponowaniu w EJAYu.
Black to nie tylko Hellhammer i Mayhem. Muzykę powinno się dzielić na dobrą i złą. Co innego underground, muzyka która jest prosta i prymitywna bo taka ma być w zamyśle autora, a co innego komercyjne ścierwo zbudowane na pierwszych 4 stopniach skali E-dur, po to żeby każdemu, nawet mojej i Twojej matce wpadło w ucho.
O gustach się nie dyskutuje, wyraziłeś swoją opinie - masz do tego prawo. Teraz ja wyrażę swoją - bardziej z wyjcami i pedalstwem utożsamiałbym black metalowców. Dowód ? Wstawiłem kiedyś na Sadistica misheard Behemotha który sam zalicza się do wyżej wymienionego gatunku. Beczkę piwa temu kto zrozumiałby za pierwszym razem jaki jest prawdziwy tekst piosenki (wyjce), poza tym uważam że facet nie powinien robić sobie makijażu (pedalstwo)
@chytrus69:
Nie wiem czy wiesz, ale black muzycznie stoi chyba najniżej w całym metalu
Kurwa, wyjdź. Zagraj jakąkolwiek piosenkę Deathspell Omega z "Fas Ite..." to stawiam Ci kratę piwa. No i to nie jest "udziwnienie" blackmetalowe.
@chytrus69:
Nie wiem czy wiesz, ale black muzycznie stoi chyba najniżej w całym metalu
"Zgniję! Nie odpowiem" ;f
Heaven Shall Burn-Armia tez jest o powstaniu warszawskim
Mocna jest, nie to co te power metalowe pitolenie.
@Styku:
muzycznie to Ty chyba masz pojęcie o komponowaniu w EJAYu.
Black to nie tylko Hellhammer i Mayhem. Muzykę powinno się dzielić na dobrą i złą. Co innego underground, muzyka która jest prosta i prymitywna bo taka ma być w zamyśle autora, a co innego komercyjne ścierwo zbudowane na pierwszych 4 stopniach skali E-dur, po to żeby każdemu, nawet mojej i Twojej matce wpadło w ucho.
Uważaj, jak oceniasz ludzi chłopcze. Tak się składa, że od lat taplam się w post-rocku, progresywie, jazzie i metalu. Mam spory przekrój, przez, subiektywnie rzecz biorąc, dość ambitne gatunki muzyki. I co Ci powiem? Muzycznie black metal jest nisko. BM może tworzyć atmosferę, może pasować komuś pod względem lirycznym. Ale zachwycanie się nad muzyką w BM? Słyszał waść fusion? Tech death? Progresyw? Wiesz co to zmienne metrum, synkopy, chromatyzm, skale różne od majorowej?
Jeszcze raz powtórzę, uważaj jak oceniasz ludzi. Nie wnikam w Twoją wiedzę z teorii muzyki, ale po tym co napisałeś, nie liczę na nic wielkiego...
Chcesz posłuchać brutalniejszych zespołów o naprawdę dobrej warstwie muzycznej? Gorod, Obscura, pierwszy Cynic, Sadist.
Ale już nie pierdolę od rzeczy, wracam do swojego EJAYa \m/
//Edit, doczytałem resztę frustratów:
Kurwa, wyjdź. Zagraj jakąkolwiek piosenkę Deathspell Omega z "Fas Ite..." to stawiam Ci kratę piwa. No i to nie jest "udziwnienie" blackmetalowe.
Deathspell Omega to inna bajka. W pewnym momencie kariery przestali grać rdzenny black metal, i faktycznie ich późniejsze kompozycje są godne podziwu. Ale pamiętaj, że gatunku nie definiuje się wyjątkami. Podaj z 10 takich wybijających się zespołów, a będę skłonny uwierzyć w muzyczne rozbudowanie black metalu.
Aaa, i przykład pewnie Wam bliższy. Przypatrzmy się Behemotowi. Na początku grali BM. Później zaczęli go powoli mieszać z deathem. Porównajcie nagrania typowo BM z kawałkami z Apostasy. Widzicie różnice w technice i kompozycji?
I końcowe spostrzeżenie. Rzucacie się jakbym Wam po matce pojechał, a ja tylko wytknąłem słabą warstwę muzyczną BM. To nie jest dyskwalifikowanie gatunku. Poezja śpiewana ma słabą warstwę muzyczną i rytmiczną, post-rock praktycznie nie ma lirycznej, noise nie ma często ani tego, ani tego, ale ma zajebistą atmosferę. Wrzućcie na luz panowie, to tylko muzyka.
A tak serio: Jedyne co dobre w tych kilku nagraniach to, to że ci ludzie przynajmniej wiedzą co tu na tych Polskich ziemiach się wydarzyło i że potrafią znaleźć nas na mapie.
Za to jest jedna rzecz w Metalach której nie lubię, ten zasrany makijaż, ilekroć widzę któregoś z tapetą na mordzie to nasuwa się pytanie: Pedał? Ten z rodzaju fetyszystów?
PS. Metale są raczej w porządku.
Za to jest jedna rzecz w Metalach której nie lubię, ten zasrany makijaż, ilekroć widzę któregoś z tapetą na mordzie to nasuwa się pytanie: Pedał? Ten z rodzaju fetyszystów?
PS. Metale są raczej w porządku.
Nie pedał, tylko panda
A tak swoją drogą, to nie macie o co się kłócić tylko o to, który metal jest bardziej tru? Idźcie polerować dupę dla szatana lepiej.
A tak na marginesie. Jedno jest pewne: dzięki takim zespołom jak Sabaton, przynajmniej może dzieci zaczną interesować się historią, bo jak widzę, że piosenka jest o powstaniu warszawskim, to mi się słabo robi. To była Wizna, a nie powstanie.
I te "cosie" nakrywaja sie kopytami.
ten ps to chyba żeby ci z dupy jesieni średniowiecza nie zrobili, jak się za bardzo będziesz w becie bujał
Ach piękne czasy,wtedy każdy wiedział co to jest prawdziwy metal.A jak nie wiedział to
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów