Na potwierdzenie starej mądrości, że "Najpierw Bóg stworzył człowieka a później kobietę" powiem tak, że kobieta nie może dociekać takich samych praw jak mężczyzna (człowiek), otóż:
Wyobraźcie sobie taką sytuację, podczas kłótni uruchamiają nam się instynktowne zachowania i używamy najprostszych tekstów czy argumentów, ale do rzeczy
Facet powie "DZIEWCZYNO o co Ci chodzi?", "KOBIETO nie pier*ol" itd itd
Kobieta do faceta natomiast używa zwrotów typu: "CZŁOWIEKU co ty odjebałeś?" , "CZŁOWIEKU weź się odwal" itd,a więc sam instynkt, i sama Matka Natura, już nie mieszając "Niebieskiego", uświadamia nam jak bardzo ta mądrość wstępna jest prawdziwa.
Wyobraźcie sobie taką sytuację, podczas kłótni uruchamiają nam się instynktowne zachowania i używamy najprostszych tekstów czy argumentów, ale do rzeczy
Facet powie "DZIEWCZYNO o co Ci chodzi?", "KOBIETO nie pier*ol" itd itd
Kobieta do faceta natomiast używa zwrotów typu: "CZŁOWIEKU co ty odjebałeś?" , "CZŁOWIEKU weź się odwal" itd,a więc sam instynkt, i sama Matka Natura, już nie mieszając "Niebieskiego", uświadamia nam jak bardzo ta mądrość wstępna jest prawdziwa.