18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
SdKfz 173 8,8cm Jagdpanzer V "Jagdpanther"
s................n • 2012-10-29, 17:09
Krótko i zwięźle:


Samobieżny niszczyciel czołgów na bazie czołgu PzKpfw V Panther opracowany w zakładach Krupp i Daimler-Benz. Uzbrojenie wozu stanowił czołgowy wariant armaty przeciwpancernej Pak 43 kalibru 88 mm. Opancerzenie przedziału bojowego miało wynosić od 40 do 80 mm, W Jagdpanthery uzbrajane byty samodzielne bataliony niszczycieli czołgów podległe OKH (Oberkommando des Heeres niemieckie Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych) chrzest bojowy przeszły w Normandii. Jesienią 1944 r. zastosowano je także na froncie wschodnim, gdzie z powodzeniem zwalczały ciężkie czołgi IS-2 . Do końca wojny byty najlepszymi niemieckimi niszczycielami czołgów perfekcyjnie łączącymi doskonałą manewrowość i dobre opancerzenie z potężną armatą nie mającą odpowiedników w uzbrojeniu pojazdów alianckich.

30 lipca 1944 trzy Jagdpanthery zniszczyly caly szwadron Churchili 10-12 czołgów.

Co jest faktem w starciach II wojny światowej.
Niemcy posiadali działa mniejszego kalibru od ruskich, tyle, że ruskie działa to były w większości przypadków straszaki, aby wyrządzić jakąś krzywde niemieckim wozom musiałby walić z bardzo bliska lub w słabiej opancerzone miejsca na pojeździe.
Dla przykładu... ruskie działa 122mm miały pierdolnięcie ale ich penetracja była na poziomie niemieckiej 75tki. Także celność pozostawiała wiele do życzenia.
Ruskie działa skuteczniej zwalczały niemieckie pojazdy pancerne pod koniec wojny, kiedy to jakość opancerzenia strasznie zmalała ze względu na braki surowców.
Co jest mitem. W filmie 4 pancerni i pies widać jak t-34 rozpieprza na kawałki tygrysy oraz pantery to jest kompletna bujda. Na początku filmu (przynajmniej z założenia) wersja czołgu rudy to t-34 z armatą kalibru 76,2 mm. Praktycznie niemożliwe aby przebić niemiecki pancerz frontalnie. Wprowadzenie wariantu t-34/85 rozwiązało problemy penetracji. (1944) (nie zmiania to i tak faktu, że uwielbiam ten serial )
Zgłoś
Avatar
ma4er 2012-10-29, 22:26
@upup tak kilka shermanów m4a2 wyzwalało Poznań w 44 brygadzie panc. 1 armii pancernej gwardii ale zostały zniszczone pod Obornikami dlatego, że ruscy czołgiści dali se w czajnik wodą z gorzelni.
Zgłoś
Avatar
golden8426 2012-10-29, 22:30
chyba nawet film jakis o tym byl
Zgłoś
Avatar
ZaOsiemMinutBędzie 2012-10-29, 22:30
Tylko zobaczyłem zdjęcie odrazy poszło piwo C:
Zgłoś
Avatar
coolfon 2012-10-29, 22:37
czytałem ze po zdobyciu berlina jakies ruskie pancerne gieroje opijali zwyciąstwo metylem z chłodnicy
Zgłoś
Avatar
czaro9 2012-10-29, 22:46 2
@szer.Lucjan
owszem Suworow był tym kim piszesz, ale cała jego twórczość to nic innego pojazd po swoim własnym kraju, który skazał go na śmierć. Każda książka jaką napisał miała na celu udowodnienie, że Ruscy jednak nie byli tacy kolorowi i on przedstawiał wszystko właśnie NA OPAK czerwonej propagandzie. Nawet jeżeli testy o których rozmawiamy były trochę przekoloryzowane to nie aż tak bardzo. O ile ruscy starali przedstawić samych siebie w świetle "poszkodowanego", że wszystko mieli gorsze, a mimo to udało im się "wyzwolić" wschodnią Europę od szwabsztajnów to Suworow pisze, że nie do końca tak było, więc to, co napisał o przedmiotowym dziale było by propagandą wtedy gdyby stwierdził, że nic nie mogło na polu walki zdziałać - a napisał coś zupełnie odwrotnego.
Zgłoś
Avatar
Suka_Blyat 2012-10-29, 22:52
Niemieckie dobre pomysły na broń pancerną kończą się IMO na Tygrysie I, Panterze, Jagdpanterze i może Ferdinand/Elefant. Gdyby tylko udało im się wyelminować usterki mechaniczne i uprościli zawieszenie (załogi narzekały na układ kół) byłyby to czołgi idealne. Późniejsze eksperymenty typu Jagdtiger, Tygrys II (choć nie do końca), a w szczególności Maus to już pomysły chybione.
Zgłoś
Avatar
czaro9 2012-10-29, 22:59
@Sklej
co do trzech pierwszych masz rację, ale z tego co gdzieś tam czytałem/oglądałem to Ferdinand/Elefant był porażką jedną z większych jak nie największą, maus praktycznie nie istniał bo chyba nawet nie brał udziału w żadnej bitwie i był to bardziej prototyp niż realna maszyna, a o tygrysie II raczej ciężko mówić gdyż za mało ich wyprodukowali i ciężko było ocenić je w takiej skali jak resztę użytych pojazdów, aczkolwiek z tego co zdążył pokazać był całkiem przyzwoity.
Zgłoś
Avatar
dk2626 2012-10-29, 23:01 2
Pograli w world of tanks eksperci zasrani

A tak serio to militaria II wojny światowej to świetny temat, piwko,
Zgłoś
Avatar
s................n 2012-10-29, 23:05 1
Będzie temat o jednej z bitew w Polsce w której brały udział tygrysy II. Przynajmniej jestem w trakcie tworzenia tematu
Zgłoś
Avatar
heniek7791 2012-10-29, 23:18 2
też gram w World of Tanks
Zgłoś
Avatar
kuczaj 2012-10-29, 23:42
Oby więcej takich tematów
Zgłoś
Avatar
Jeniec662 2012-10-29, 23:53
Tankiści, co drugi specjalista.......
Zgłoś
Avatar
coolfon 2012-10-30, 8:50
szer.Lucjan napisał/a:

Będzie temat o jednej z bitew w Polsce w której brały udział tygrysy II. Przynajmniej jestem w trakcie tworzenia tematu



staszów?
Zgłoś
Avatar
Suka_Blyat 2012-10-30, 9:22
czaro9 napisał/a:

@Sklej
co do trzech pierwszych masz rację, ale z tego co gdzieś tam czytałem/oglądałem to Ferdinand/Elefant był porażką jedną z większych jak nie największą, maus praktycznie nie istniał bo chyba nawet nie brał udziału w żadnej bitwie i był to bardziej prototyp niż realna maszyna, a o tygrysie II raczej ciężko mówić gdyż za mało ich wyprodukowali i ciężko było ocenić je w takiej skali jak resztę użytych pojazdów, aczkolwiek z tego co zdążył pokazać był całkiem przyzwoity.


Ferdinand/Elefant był dobrą maszyną, dobre działo, świetnie radził sobie we Włoszech. Na froncie wschodnim były z nim małe problemy, początkowa wersja czyli Ferdynand nie była wyposażona w karabiny maszynowe, przez co była łatwym kąskiem dla piechoty. Miał mocny pancerz przedni 200 mm co czyniło z niego ciężkiego w walce przeciwnika. Poza tym to był typ czołgu, co siedział w krzaku i kampił
Maus to był prototyp, nigdy nie wdrożony do bitwy, ale pomysł był totalnie chybiony.
Tygrys II był projektowany raczej na walki na froncie wschodnim (potężne działo, mocny, choć kruchy pancerz ze względu na brak odpowiednich surowców), tymczasem Hitler popełnił błąd, że użył część z nich w ofensywie w Ardenach, co się nie sprawdzało totalnie.
Dobrą maszyną jeszcze był Pz. IV Ausf. H. Ogólnie czołgi Pz. IV był niemieckim czołgiem podstawowym i jego rozwój niemcy mogli kontynuować, a Tygrysy, Pantery usprawniać konstrukcje.
Zgłoś
Avatar
coolfon 2012-10-30, 10:14
Cytat:

Ferdinand/Elefant był dobrą maszyną, dobre działo, świetnie radził sobie we Włoszech. Na froncie wschodnim były z nim małe problemy, początkowa wersja czyli Ferdynand nie była wyposażona w karabiny maszynowe, przez co była łatwym kąskiem dla piechoty. Miał mocny pancerz przedni 200 mm co czyniło z niego ciężkiego w walce przeciwnika. Poza tym to był typ czołgu, co siedział w krzaku i kampił



nie wiem czy cokolwiek co waży 70 ton w realiach IIWŚ moze być dobre czy w realiach forntu zachodniego czy wschodniego. Ferdynand nie był dobry. pierwotnie to miał być czołg- tygrys I ale go nie wybrali a pan porsche już zaczął go produkować. Przerobili więc podwozia na niszczyciele czołgów.
miał strasznie popieprzony układ napędowy 2 silniki spalinowe 2 prądnice 2 silniki elektryczne, dziwne zawieszenie, no i masa, na wschodzie byle rzeczółka go zatrzyma
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie