📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
29 minut temu
tranzystor napisał/a:
Na którym "zachodzie", bo mam podstawy by sądzić, że w dupie byłeś i gówno widziałeś?
niemcy, anglia, irlandia na pewno. w holandii nie bylem, ale tam na 100% jest to samo. wogole na zachodzie w wiekszosci imprezy legalne sie koncza o 2-3 w nocy, potem sie zaczynaja nielegalne rave'y, bo przeciez nikt nacpany ci nie pojdzie o 3 do domu
a te podstawy to sam sobie z dupy wyciagnales dlatego takie osrane
lapps napisał/a:
niemcy, anglia, irlandia na pewno. w holandii nie bylem, ale tam na 100% jest to samo. wogole na zachodzie w wiekszosci imprezy legalne sie koncza o 2-3 w nocy, potem sie zaczynaja nielegalne rave'y, bo przeciez nikt nacpany ci nie pojdzie o 3 do domu
Miałem podejrzenia, teraz mam pewność. W dupie byłeś i gówno widziałeś.
lapps napisał/a:
niemcy, anglia, irlandia na pewno. w holandii nie bylem, ale tam na 100% jest to samo. wogole na zachodzie w wiekszosci imprezy legalne sie koncza o 2-3 w nocy, potem sie zaczynaja nielegalne rave'y, bo przeciez nikt nacpany ci nie pojdzie o 3 do domu
a te podstawy to sam sobie z dupy wyciagnales dlatego takie osrane
nie wiem na jakie imprezy chodziłeś, że o 2-3 się kończyły, ale w takich miejscówkach (nawet tych legalnych) o tej godzinie niektórzy zaczynają się schodzić bo np. wstęp jest 50% tańszy. wejdź sobie na RA na imprezy na nadchodzący weekend majowy (w Anglii 5 jest ustawowo wolny więc jest długi weekend) i zobacz do której godziny jest sam timetable, nie mówiąc już o tym, o której ta impreza się naprawdę kończy. nielegalne rave'y odbywają się swoją drogą, ale raczej w tym samym czasie.