Został skazany, bo łowił ryby we własnym oczku wodnym! Pan Henryk ma przepracować społecznie 30 godzin oraz zapłacić karę finansową. Dlaczego? Prokuratura uznała, że ryby znalazły się w oczku, bo wylała pobliska rzeka, a więc nie są własnością rolnika. Mężczyzna uległ wypadkowi i nie może pracować, a łowił, bo był głodny. Wartość złowionych okazów to... 9,05 zł.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:59
Został skazany, bo łowił ryby we własnym oczku wodnym! Pan Henryk ma przepracować społecznie 30 godzin oraz zapłacić karę finansową. Dlaczego? Prokuratura uznała, że ryby znalazły się w oczku, bo wylała pobliska rzeka, a więc nie są własnością rolnika. Mężczyzna uległ wypadkowi i nie może pracować, a łowił, bo był głodny. Wartość złowionych okazów to... 9,05 zł.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wkurwiają mnie prokuratorzy, którzy dopierdalają biednym ludziom za sprawy tego typu. Jak ktoś jest biedny to nie wynajmie adwokata, na prawie się raczej tez nie zna i zostaje tylko mu jego słowo przeciwko słowu prokuratora.
A to nie jest ten Oczy Kobry z menele.tv >?
Witamy w polsce ! Zawsze pod górkę dla ludzi byle by skurwielą z wiejskiej żyło się dostatnio upierdolą nawet biednych ...
Pewnie mnie teraz wszyscy zjebią ale chuj tam. Oczywistym jest, że starorzecze to część rzeki i wszystkie ryby w nim nie powstały z błota tylko wpłynęły przy wysokim stanie wody z rzeki (tak samo wypływają dalej przy ponownym zalaniu). Prawo własności terenu dotyczy ziemi a wszelkie zbiorniki naturalne (i wszystko co w nich) na tym terenie należą do Państwa.
Właściciel jedyne co może na tym terenie to kosić trawę i nic więcej bez stosownych zezwoleń. Nie ma prawa nawet zabrać wiadra torfu do doniczek.
Dodatkowo właściciel terenu graniczącego z rzeką czy jeziorem ma obowiązek udostępnić swobodne przejście wzdłuż niej. Nie może grodzić płotu do lustra wody, a nawet jeśli ogrodzi to każdy spacerowicz, wędkarz czy wycieczka cyganów może wejść na ten zagrodzony teren idąc wzdłuż linii brzegowej bez względu czy to się właścicielowi podoba czy nie; na podstawia Prawa Powszechnego Korzystania z Wód.
Rodzice kolegi kupili działkę nad Narwią kilkanaście lat temu. Działkę mieli niby do samej wody ale płot postawili zapobiegawczo 10m od rzeki. Niestety działka stała po zewnętrznej zakola. W tej chwili część płotu od strony rzeki odpłynęła 4 lata temu, a sama rzeka zaczyna się 6m w głąb działki od miejsca gdzie zaczynał się płot. I co niby wszystkie ryby teraz 16m od brzegu to ich??? Tak samo taras zalewowy rzeki to część rzeki podlegająca ciągłym zmianom i zgodnie z prawem jest tam dozwolony tylko wypas bydła i koszenie trawy.
Już pomijam fakt skąd ten biedny Pan miał sieć i do czego jej z kolegą wcześniej używali. Co innego gdyby karasie na wędkę łowił. Niech sprzeda pole bo i tak nie jest w stanie czerpać z niego korzyści to się mu sytuacja poprawi.
Właściciel jedyne co może na tym terenie to kosić trawę i nic więcej bez stosownych zezwoleń. Nie ma prawa nawet zabrać wiadra torfu do doniczek.
Dodatkowo właściciel terenu graniczącego z rzeką czy jeziorem ma obowiązek udostępnić swobodne przejście wzdłuż niej. Nie może grodzić płotu do lustra wody, a nawet jeśli ogrodzi to każdy spacerowicz, wędkarz czy wycieczka cyganów może wejść na ten zagrodzony teren idąc wzdłuż linii brzegowej bez względu czy to się właścicielowi podoba czy nie; na podstawia Prawa Powszechnego Korzystania z Wód.
Rodzice kolegi kupili działkę nad Narwią kilkanaście lat temu. Działkę mieli niby do samej wody ale płot postawili zapobiegawczo 10m od rzeki. Niestety działka stała po zewnętrznej zakola. W tej chwili część płotu od strony rzeki odpłynęła 4 lata temu, a sama rzeka zaczyna się 6m w głąb działki od miejsca gdzie zaczynał się płot. I co niby wszystkie ryby teraz 16m od brzegu to ich??? Tak samo taras zalewowy rzeki to część rzeki podlegająca ciągłym zmianom i zgodnie z prawem jest tam dozwolony tylko wypas bydła i koszenie trawy.
Już pomijam fakt skąd ten biedny Pan miał sieć i do czego jej z kolegą wcześniej używali. Co innego gdyby karasie na wędkę łowił. Niech sprzeda pole bo i tak nie jest w stanie czerpać z niego korzyści to się mu sytuacja poprawi.
Poszukiwane namiary na właściciela (poszkodowanego), chcę mu pomóc.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów